Interpretacja miejscowego planu zagospodarowania

Możliwość uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (przejaw tak zwanego władztwa planistycznego) to poważne narzędze w rękach gminy, która może kształtować sposób, w jaki korzysta się z przestrzeni.

Miejscowy plan, z punktu widzenia źródeł prawa powszechnie obowiązującego, jest aktem prawa miejscowego. W konsekwencji – tak jak w przypadku ustawy czy rozporządzenia – przy stosowaniu jego przepisów nie zawsze jest oczywiste, jakie jes znaczenie danej normy.

Zapisy miejscowego planu trzeba zatem interpretować. Tylko jak to robić? Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie zawiera w tym zakresie żadnych wskazówek, choć jej ogólne zasady zawsze będą miały znaczenie.

Reguły, według których odczytuje się znaczenie przepisów miejscowego planu trzeba zatem znaleźć również  w innym źródle. Gdzie?

Orzecznictwo podpowiana, że warto sięgnąć do Konstytucji. Jest to o tyle ważne, że miejscowy plan kształtuje sposób wykonywania prawa własności. A własność jest chroniona przez Konstytucję:

art. 21 ust. 1 Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia.

art. 64 ust. 1 Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia.

art. 64 ust. 2 Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej.

art. 64 ust. 3 Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności.

W praktyce, ustalenia miejscowego planu często ograniczają prawo własności. Ze względu jednak na ochronę konstytucyjną, organiczenia  – ustawowe  i dokonywane na podstawie ustawy, jak w przypadku planów zagospodarowania – nie mogą byc interpretowane rozszerzająco.  

W orzecznictwie wprost mówi sie o zasadzie „złotego środka” w przypadku wykładni miejscowego planu, zgodnie z którą przepisy te nie powinny być interpretowane w sposób nadmiernie ograniczający prawa właściciela, ani w sposób nadmiernie rozszerzający istniejące ograniczenia praw właścicielskich, tak aby nie naruszało to istoty prawa własności” (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 2 lutego 2006 r., sygn. akt II OSK 490/05, CBOSA).

Iwo Fisz

Specjalizuję się w prawie administracyjnym. Doradzam w zakresie gospodarki nieruchomościami, zagospodarowania przestrzennego oraz ochrony przyrody i środowiska.

Podobne artykuły

2 Komentarze do tego wpisu post

  1. […] w jednym z poprzednich wpisów pisałem o interpretacji miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ostatnio tą kwestią zajmował się również Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 20 […]

  2. […] o interpretacji miejscowego planu zagospodarowania – o uwzględnianiu istoty prawa własności, o Konstytucji… czas na szarą […]

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *