Iwo Fisz

Specjalizuję się w prawie administracyjnym. Doradzam w zakresie gospodarki nieruchomościami, zagospodarowania przestrzennego oraz ochrony przyrody i środowiska.

Podobne artykuły

23 Komentarze do tego wpisu post

  1. eM pisze:

    interesuje mnie jeszcze ta kwestia: ponieważ gminy otrzymują wydane pozwolenia na budowę (a przynajmniej otrzymywać powinny), mimo braku budynku na mapie można wstępnie zweryfikować, czy powstał on legalnie
    ale czy do potwierdzenia legalności budynku wystarczy, że wydano pozwolenie na budowę, czy powinno to być raczej zgłoszenie odbioru? mimo uzyskanego pozwolenia i zatwierdzonego konkretnego projektu, dany szczęśliwiec może przecież na swojej działce wybudować Bóg wie co i przekroczyć parametry ustalone w decyzji WZ i zawarte w zatwierdzonym projekcie…

    • Sprawa nie jest taka oczywista – wydawanie WZ może mieć miejsce zarówno, gdy budowa innego obiekt została już zakończona, ale również, gdy jest ona w toku. Istotne odstępstwo od pozwolenia na budowę jest natomiast przesłanką dla wstrzymania robót budowlanych (art. 50 ust, 1 pkt 4 Prawa budowlanego) i podjęcia dalszych rozstrzygnięć przez PINB.

    • misza pisze:

      trzeba rozróżnić dwie rzeczy:
      -legalność budowy – o tym decyduje wydane pozwolenie na budowę (odstępstwo od decyzji (czyli budowa niezgodnie z projektem) skutkuje kontaktem z PINBem a potem wstrzymaniem decyzji)
      – legalność budynku – decyzja o pozwoleniu na uzytkowanie („nielegalny” budynek może być przecież „zalegalizowany” :))

  2. Gregg pisze:

    Mam pytanie odnośnie osób uwzglednianych jako strony postępowania. Czy jeśli nie zostało przeprowadzone postępowanie spadkowe, a w ewidencji figurują nie żyjące już osoby? Czy należy doszukiwać się spadkobierowcow do uznania ich za kolejne strony, czy takie osoby pominąć (jeśli sprawa spadkowa jest nieuregulowana) ?

    • Stronami są właściciele (użytkownicy wieczyści), wiec trzeba ustalić aktualnych właścicieli – tj. spadkobierców zmarłych właścicieli.

    • Kinga pisze:

      Witam, zlozylam dokumenty o wydanie warunków zabudowy, urząd miasta wydz geodezja dał sobie czas pol roku na wydanie decyzji. Okres minął, dostałam zawiadomienie, ze za tydzień decyzja będzie wydana. Po czym okazało się, ze maja problem bo sąsiedzi nie żyją, nie ma sprawy spadkowej (w jednej części domu mieszka synowa z dziećmi i tu jest uregulowane wszystko, a w drugiej części mieszka córka zmarłych Państwa z dzieckiem i tu jest problem). Wszystkie zawiadomienia o wszczęciu postępowania itd przychodziły do małżeństwa które już nie żyje od 10 lat na adres w którym mieszka ich córka. Jaka jest podstawa prawna do wstrzymania decyzji ? Dlaczego ja mam odpowiadać za to, ze urząd tego nie ogarnal i mieć wstrzymana decyzje do uregulowania sprawy spadkowej (bo taki maja plan na dzień dzisiejszy) skoro warunki zlozylam grubo po ich śmierci. Prosze o pomoc. Pozdrawiam

  3. Gregorr pisze:

    Witam,
    mam pytanie odnośnie ustalenia warunków zabudowy na zmianę funkcji budynku letniskowego na budynek mieszkalny jednorodzinny całoroczny lub np. zmianę przeznaczenia z gospodarczego na mieszkalny. Czy prowadząc taką procedurę uzyskania decyzji o warunkach zabudowy, należy projekt z kimś uzgadniać (z którąś ze wskazanych instytucji wg. ust. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym), czy poprostu wydaje się decyzję bez uzgadniania z jakąkolwiek instytucją? Pozdrawiam

    • Iwo Fisz pisze:

      Tak, przy zmianie sposobu użytkowania projekt decyzji należy uzgodnić na zasadach ogólnych – tak samo, jak przy wydawaniu decyzji dla nowej inwestycji.

  4. Andrzej pisze:

    W 1994r zostało wydane pozwolenie na budowę budynku mieszkalnego na terenie MR-MN przeznaczonym pod zabudowę zagrodową i jednorodzinną. Działka leży na terenie wiejskim zabudowanym. W tamtym okresie po wybudowaniu fundamentów nie kontynuowano dalszych prac budowlanych. W ubiegłym roku nabyłem tą 1 ha działkę z przeznaczeniem na gospodarstwo pasieczne (prowadzę pasiekę). Zamierzam wykorzystać istniejące fundamenty i wybudować na nich budynek mieszkalny.
    Ponieważ według mapy geodezyjnej fundamenty częściowo znajdują się na terenie LsV wystąpiłem do Dyrekcji Lasów o wyłączenie trwałe z produkcji leśnej terenu budowy. Dyrekcja Lasów powołując się na art.59 ust.1 ustawy z dnia 27 marca 2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym twierdzi, że decyzję może wydać po dostarczeniu planu lub decyzji o warunkach zabudowy.
    Do Gminy natomiast zwróciłem się o określenie warunków zabudowy. Na podstawie art.61, ust.1, pkt.4 ustawy z dnia 27 marca 2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym odmówiono nam ustalenia warunków zabudowy twierdząc, że realizacja budynku mieszkalnego jednorodzinnego nie może być realizowana na terenie leśnym, wymagającym uzyskania zgody na zmianę przeznaczenia gruntów leśnych na cele nierolnicze i nieleśne.
    Sytuacja jest paradoksalna ponieważ Lasy żądają WS a Gmina żąda wyłączenia terenu z produkcji leśnej. Złożyłem odwołania twierdząc, że nie zamierzam wykorzystywać działki na cele nierolnicze i nieleśne ponieważ budynki gospodarstwa rolnego (siedlisko) wg art.553 KC a także wg art. 2 ust. 3 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych z 3 lutego 1995 r. leżą na gruncie rolnym.
    Wydaje mi się, że mam rację, ale jeżeli się mylę to jak ten klincz rozwikłać?

    • Andrzej pisze:

      Serdecznie pozdrawiam i bardzo dziękuję za życzliwą pomoc. Mam nadzieję, że moje problemy przestaną istnieć dzięki Pana wiedzy i doświadczeniu.

    • Iwo Fisz pisze:

      Proszę zwrócić uwagę, że dla uzyskania WZ przesłanką jest brak konieczności zgody co do przeznaczenia na cele nierolnicze/nieleśne (art. 7 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych), a nie wyłączenia (art. 11 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych). Wyłączenie jest niezbędne przed pozwoleniem na budowę, a nie dla uzyskania WZ.

      Jeśli potrzebuje Pan pomocy w tej sprawie, to zapraszam do kontaktu bezpośrednio ze mną.

  5. Justyna pisze:

    Witam,
    Pod koniec 2015 roku nabyliśmy z mężem działkę rolną o powierzchni 3674 m2. W marcu 2016 r. Wystąpiliśmy do gminy o warunki zabudowy na budynek mieszkalny. Dodam, że nie jesteśmy rolnikami. Gmina nie chce dać nam warunków zabudowy, bo twierdzi że nie spełniamy warunku dobrego sąsiedztwa. W koło są zabudowania ale tylko siedliskowe. Czy mógliby wystąpić o wz na siedlisko rodzice męża, są rolnikami, mają ponad 20 ha, ale mieszkają w sąsiedniej gminie, a następnie przekazać je synowi?

    • Iwo Fisz pisze:

      Praktyka w zakresie przenoszenia decyzji dotyczących zabudowy zagrodowej jest różna (przepisy nie wskazują, że powinno się to ograniczać do rolników), warto byłoby zorientować się jak jest u Państwa w gminie.

  6. Natalia pisze:

    Witam,
    złożyłam wniosek o wydanie warunków zabudowy dla budynku mieszkalnego z usługami, otrzymałam decyzję, ale zrezygnowałam z usług. Naczelnik wydziału urbanistyki poinformował mnie, że muszę złożyć wniosek o zmianę przedmiotu decyzji. Urzędnik zajmujący się moją sprawą bardzo przeciągał wszczęcie postępowania tłumacząc to nawałem pracy. W ostatnim czasie, gdy przypomniałam się telefonicznie postępowanie zostało wszczęte, ale podczas mojej wizyty u nowego naczelnika dowiedziałam się, że poprzednie dokumenty (dotyczące zmiany przedmiotu decyzji) są bezprawne, ponieważ powinnam złożyć wszystkie wnioski od początku (łącznie z uzgodnieniami i mapami). Wcześniej nikt (od września 2016) nie poinformował mnie, że udzielono mi złych informacji. Wszczęcie postępowania zostało wysłane do sąsiadów itp. dopiero, gdy chciałam sprawę przyspieszyć, to wyszło, że coś jest nie tak. Gdybym nie zadzwoniła, to pewnie za kilka miesięcy otrzymałabym informację, że prośba o zmianę zostaje odrzucona.
    Miałam budować się w tym roku, ale teraz nie będzie na to raczej szans. Czy jest jakakolwiek szansa, że urzędnicy będą kontynuować procedurę zmiany bez składania nowych wniosków? Jak to możliwe, że znający te same przepisy dwaj naczelnicy zupełnie inaczej interpretują moją sprawę?

    • Iwo Fisz pisze:

      Pani Natalio, przyznam, że nie jest dla mnie jasna Pani sytuacja. Czy otrzymała Pani decyzję ostateczną, a potem wniosła Pani o jej zmianę czy też złożyła Pani nowy wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy?

      • Natalia pisze:

        Otrzymałam decyzję ostateczną i za radą naczelnika wydziału urbanistyki złożyłam pismo z prośbą o zmianę przedmiotu decyzji na budynek jednorodzinny. Nie składałam nowego wniosku, bo zostałam poinformowana, że nie ma takiej konieczności, a po kilku miesiącach, gdy zmienił się naczelnik otrzymałam informację, że muszę jednak złożyć nowy wniosek.

        • Iwo Fisz pisze:

          Pani Natalio, wniosek o zmianę decyzji ostatecznej wszczyna nowe postępowanie administracyjne – powinno ono się zakończyć decyzją administracyjną. Trudno mi natomiast doradzić co powinna Pani zrobić w tej sprawie – nie znam szczegółów toczącego się postępowania

  7. Magdalena pisze:

    Witam,
    czy inwestor składając wniosek o ustalenie warunków zabudowy ma obowiązek zaznaczyć na mapie jako teren inwestycji obszar całej działki czy tylko (jeżeli taka jest jego wola) tego jej fragmentu, na którym planuje przedsięwzięcie? Zgodnie z art. 52 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym to wnioskodawca zaznacza teren inwestycji oraz obszar jej oddziaływania. Czy organ może kwestionować wskazany przez inwestora teren inwestycji? Nie mówię tutaj o obszarze oddziaływania. Dla przykładu rolnik ma działkę o powierzchni 100 ha i w rogu tej działki chce wybudować dwa silosy zbożowe. Czy winien zaznaczyć cały obszar działki i konsekwencją tego jest przedłożenie map w skali 1:500 lub 1:1000 do wniosku? Absurd czy fakt?
    Pozdrawiam
    Magdalena

    • Iwo Fisz pisze:

      Wniosek może obejmować część działki – nie musi on dotyczyć całej powierzchni działki ewidencyjnej.

      • Magdalena pisze:

        Dziękuję za odpowiedź. Podzielam Pana stanowisko w tej sprawie. Niestety SKO już nie i z tego powodu uchyla decyzję. I jak tu walczyć z takim absurdem?
        Pozdrawiam.

        • Iwo Fisz pisze:

          Na decyzję uchylającą przysługuje skarga do WSA (w decyzji powinno być pouczenie na ten temat). Jeśli potrzebuje Pani pomocy w tej sprawie, to zapraszam do kontaktu bezpośrednio ze mną.

  8. Reata pisze:

    Witam. Zakupiliśmy z mężem nieruchomość rolną rolną zabudowaną domem mieszkalnym. Chcieliśmy ten dom rozbudować o kotłownię i dodatkowe pomieszczenie, więc wystąpiliśmy do gminy o warunki zabudowy. Niestety jedna z sąsiadek ma nieuregulowane sprawy spadkowe. Wystąpiliśmy z mężem do sądu o przeprowadzenie sprawy spadkowej w imieniu sąsiadki (tak nam powiedziała pani w UG), sąd zobowiązał nas do wskazania wszystkich spadkobierców. Sąsiadka mieszka w domu po swojej matce, która zmarła wiele lat temu, dwoje jej rodzeństwa nie żyje, ona nie utrzymuje kontaktu z dziećmi zmarłych braci, nie zna ich adresów. Napisałam do sądu, że nie jestem w stanie wskazać danych pozostałych spadkobierców więc sąd zawiesił postępowanie. Jak można w takim razie uzyskać warunki zabudowy?

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *