Gdzie można wypić, czyli o zakazie sprzedaży alkoholu

Dziś wpis, którego tematem będzie pośrednio zagospodarowanie przestrzenne – chodzi o zakaz sprzedaży alkoholu i lokalizację miejsc sprzedaży alkoholu.

Kwestii tych nie reguluje ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Ta sama ustawa wprowadza zakaz sprzedaży alkoholu:

Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych:

1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowo-wychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich;

2) na terenie zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia pracowników;

3) w miejscach i czasie masowych zgromadzeń;

4) w środkach i obiektach komunikacji publicznej, z wyjątkiem wagonów restauracyjnych i bufetów w pociągach, w których dopuszcza się sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów alkoholowych do 4,5% zawartości alkoholu oraz piwa;(…)

6) w obiektach zajmowanych przez organy wojskowe i spraw wewnętrznych, jak również w rejonie obiektów koszarowych i zakwaterowania przejściowego jednostek wojskowych.

Liczbę punktów sprzedaży napojów zawierających powyżej 4,5% alkoholu (z wyjątkiem piwa) przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży jak i w miejscu sprzedaży ustala rada gminy (rada miasta) w drodze uchwały.

Ponadto, rada gminy (rada miasta) ustala, w drodze uchwały, zasady usytuowania na terenie gminy miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych.

Liczba punktów sprzedaży napojów zawierających powyżej 4,5% alkoholu (z wyjątkiem piwa), oraz usytuowanie miejsc sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych powinny być dostosowane do potrzeb ograniczania dostępności alkoholu, określonych w gminnym programie profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych.

Przykładem takiej uchwały jest Uchwała Nr V/ 38 /03 Rady Gminy Lipno z dnia 30 kwietnia 2003 roku, która zawiera takie postanowienia:

1.     Ustalając   usytuowanie   punktów     sprzedaży i    podawania     napojów alkoholowych  oraz  wydając  zezwolenie  na  sprzedaż,  podawanie  tych napojów Wójt Gminy Lipno kieruje się zasadą, że punkty te  powinny być zlokalizowane zgodnie z niżej podanymi warunkami :1/  przy sprzedaży napojów alkoholowych zachowana musi być odległość punktu nie mniejsza  niż 50 m  w stosunku do następujących obiektów :

a/ placówek oświatowo-wychowawczych i opiekuńczych tj.

–         przedszkoli,

–         żłobków,

–         szkół,

–         rodzinnych domów dziecka;

b/ obiektów kultu religijnego tj.:

–         kościołów,

–         kaplic;

c/ placówek służby zdrowia :

–         ośrodków zdrowia;

d/ wiejskich obiektów rekreacji i sportu;

e/ miejsc zbiorowego żywienia tj.:

–         stołówek szkolnych,

–         stołówek zakładowych.

2/ przez odległość, o której mowa w punkcie 1 należy rozumieć odległość w ciągu komunikacyjnym od wejścia na jedną posesję w stosunku do drugiej posesji (brama do bramy, wejście do wejścia);

3/ zabrania się spożywania napojów alkoholowych  na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożywania w miejscu, w punkcie sprzedaży tych napojów.

Jeśli chcesz sprawdzić, jakie są zasady lokalizacji miejsc sprzedaży alkoholu w Twoim mieście czy gminie, zadzwoń do Urzędu Gminy (Miasta) lub odwiedź stronę internetową Urzędu – znajdziesz na niej odpowiednią uchwałę Rady Gminy (Miasta).

Nie wiesz, jak zinterpretować uchwałę Rady Gminy (Miasta)? Napisz do mnie.

Image(s): FreeDigitalPhotos.net Iwo Fisz

Iwo Fisz

Specjalizuję się w prawie administracyjnym. Doradzam w zakresie gospodarki nieruchomościami, zagospodarowania przestrzennego oraz ochrony przyrody i środowiska.

Podobne artykuły

3 Komentarze do tego wpisu post

  1. Temelin pisze:

    Zawsze mnie to zastanawiało – te przykładowe 50 metrów liczymy jak ? W linii prostej czy od wejścia do wejścia ? Ostatnio czytałem o jakimś sklepikarzu, który przed wejściem do sklepu zrobił mały labirynt, żeby trasa miała więcej niż wymagane 100 metrów (brakowało mu bodajże kilku metrów).
    http://www.mmpoznan.pl/318949/2010/8/22/spoza-miasta-musial-zbudowac-labirynt-przed-sklepem-by-dostac-koncesje-na-sprzedaz-wodki?category=spozaMiasta

    Inny wykuł drzwi z drugiej strony budynku…

  2. Iwo Fisz pisze:

    Drzwi z drugiej strony – zgoda, kilka metrów da się na tym zarobić.

    Labirynt mnie nie przekonuje – w końcu chodzi o „odległość” a nie o „drogę”, zwłaszcza osoby, która sprzedawanych specjałów nadużyje:). Chyba zatem należy liczyć wg ciągów komunikacyjnych, ale bez uwzględnienia labiryntów, tego, że przejście dla pieszych jest 35 m dalej i trzeba przejść z punktu X do pasów, a potem z pasów do sklepu, przez co odległość by rosła.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *