Zabudowa na gruntach klas I-III – zmiany

Odkąd powstał blog, odpowiedziałem na setki Waszych maili i pytań. Nie prowadzę statystyki, ale mogę w ciemno powiedzieć, że najwięcej z nich dotyczyło kwestii budowy na gruntach rolnych klasy III. Temat ten doczekał się kilku wpisów – zwłaszcza o dopuszczalności zabudowy i opłatach z tytułu wyłączenia gruntów z produkcji rolnej.

10 października 2015 r. w życie wchodzi nowelizacja ustawy o ochronie gruntów rolnych. Nowelizacja ma ułatwić zabudowę na gruntach rolnych chronionych klas I-III. W praktyce, najczęściej będzie to dotyczyło gruntu klasy III.

Zgodnie z nowo wprowadzonym przepisem art. 7 ust. 2a ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych,  nie wymaga się uzyskania zgody ministra na przeznaczenie na cele nierolnicze i nieleśne gruntów rolnych stanowiących użytki rolne klas I-III, jeżeli grunty te spełniają łącznie następujące warunki:

1) co najmniej połowa powierzchni każdej zwartej części gruntu zawiera się w obszarze zwartej zabudowy;

2) położone są w odległości nie większej niż 50 m od granicy najbliższej działki budowlanej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami,

3) położone są w odległości nie większej niż 50 metrów od drogi publicznej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych,

4) ich powierzchnia nie przekracza 0,5 ha, bez względu na to, czy stanowią jedną całość, czy stanowią kilka odrębnych części.

Obszar zwartej zabudowy to obszar wyznaczony przez obwiednię prowadzoną w odległości 50 m od zewnętrznych krawędzi skrajnych budynków tworzących zwartą zabudowę lub po zewnętrznych granicach działek, na których położone są te budynki, jeśli ich odległość od tych granic jest mniejsza niż 50 m.

Zwarta zabudowa to zgrupowanie nie mniej niż 5 budynków, za wyjątkiem budynków o funkcji wyłącznie gospodarczej, pomiędzy którymi największa odległość sąsiadujących ze sobą budynków nie przekracza 100 m.

W następstwie tej nowelizacji, władze gminy będą mogły w tych przypadkach decydować o przeznaczeniu gruntu na cele nierolnicze w planie miejscowym bez uzyskiwania zgody ministra.

Zabudowa na gruntach klasy I-III będzie zatem łatwiejsza przy spełnieniu powyższych przesłanek, ale nadal wprowadzenie planu miejscowego (poza nielicznymi wyjątkami) zależy od uznania władz gminy.

Iwo Fisz

Iwo Fisz

Specjalizuję się w prawie administracyjnym. Doradzam w zakresie gospodarki nieruchomościami, zagospodarowania przestrzennego oraz ochrony przyrody i środowiska.

Podobne artykuły

284 Komentarze do tego wpisu post

  1. Zbigniew pisze:

    moim zdaniem, biorąc pod uwagę fakt, że Art. 7. 1. ustawy pozostał niezmieniony w zestawieniu ze znowelizowanym Art. 7. 2.a , zmiana ustawy otwiera ponownie możliwości lokalizacji zabudowy na gruntach klas I-III na podstawie decyzji o w.z.i z.t. 🙂 ?

    • Iwo Fisz pisze:

      Panie Zbigniewie, gratuluję rewolucyjnej czujności :), uprzedził Pan mój kolejny wpis.

      • Zbigniew pisze:

        E tam zaraz rewolucyjnej, ale dzięki za gratulacje. 🙂

        • Tomek pisze:

          Ciekaw jestem jak będą interpretowane zapisy tej ustawy w Urzędach Gmin? Jak będą wyliczane obwiednie terenów zwartej zabudowy, kidy od budynku a kiedy od granicy działki? Co znaczy położenie w odległości nie większej niż 50m od drogi? Załóżmy że mam działkę 15 ar w terenie który spełnia zapisy ustawy ale ta działka leży 60 m od drogi publicznej. Dojazd do tej tak „strasznie oddalonej drogi publicznej” mam zapewniony przez dojazd działką której jestem właścicielem w 1/10 części nie wydzilonej, jest to działka specjalnie wydzielona na dojazd do działek i korzystam jako jeden z wielu właścicieli aby dojechać z drogi publicznej na działkę? Jak sądzicie uzyskam warunki zabudowy , będę mógł wybudować tam dom?

  2. TT pisze:

    Dzień dobry,

    Mam wielki problem z interpretacją przepisów tej ustawy. Chcę wydzielić działkę przeznaczoną pod wyłączenie w myśl nowej ustawy w odpowiednim miejscu jednak dwóch urbanistów odmiennie odczytuje jej znaczenie.

    Przykładowo:
    2) położone są w odległości nie większej niż 50 m od granicy najbliższej działki budowlanej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami,

    Według mnie początek gruntu działki którą chcę wydzielić położony musi być nie dalej niż 50 metrów od granicy najbliższej działki budowlanej. Jeden urbanista się zgadza, a drugi twierdzi, że cała nowo wyznaczona działka musi się znajdować maksymalnie 50 metrów od granicy najbliższej działki budowlanej. W praktyce oznacza to bardzo małe tereny, a przecież w ustawie mowa o gruntach do pół hektara??? Kto ma rację?

    Dodatkowo jeden urbanista uważa, iż definicja poniżej:
    Obszar zwartej zabudowy to obszar wyznaczony przez obwiednię prowadzoną w odległości 50 m od zewnętrznych krawędzi skrajnych budynków tworzących zwartą zabudowę lub po zewnętrznych granicach działek, na których położone są te budynki, jeśli ich odległość od tych granic jest mniejsza niż 50 m.

    oznacza że: obszar zwartej zabudowy wyznacza 50 metrów od budynków ale jeśli budynek jest 10 metrów od granicy działki to na tej granicy kończy się obszar zwartej zabudowy.
    Moim zdaniem jest to nielogiczne i chodziło o to iż: jeśli budynek jest 10 metrów od granicy działki to możemy przesunąć granicę obszaru zwartej zabudowy na granicę działki czyli odmierzamy 50 metrów od jej granicy. Inaczej to totalnie nielogiczne i jakim cudem ktoś będzie mógł wyznaczyć działkę do 0,5 ha skoro te definicje ograniczałyby te działki do jakichś sztucznych i małych skrawków terenu wyznaczanych tylko po to by spełnić warunki zabudowy. Mało tego jak wyznaczyć działkę 3000 metrów podziałem rolnym w takim wypadku. Przecież wsie to zazwyczaj mix budynków i pól nie przylegających do siebie aż tak mocno??

    sprawa kolejna:
    1) co najmniej połowa powierzchni każdej zwartej części gruntu zawiera się w obszarze zwartej zabudowy;

    Czyli według mnie przykładowo jeśli działka sąsiaduje to 50 metrów [co najmniej połowa] od granicy działki w zwartej zabudowie plus maksymalnie 49 metrów poza nią wtedy poza nią mamy mniej niż połowę]?

    Pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś pomoże. W gminie przed wyznaczeniem działki nie można złożyć wniosku, a po wyznaczeniu złej działki wniosek będzie odrzucony. Sytuacja patowa a czas leci, wyjścia nie widać. Chcę opłacić pewną opinię nikt nie podejmie się bo każdy sądzi inaczej… brak słów.

    • Iwo Fisz pisze:

      Macie Panowie rację, że nowa ustawa jest trudna do zrozumienia i do zastosowania w praktyce. Poza problemami ze sposobem liczenia odległości (od najbliższej granicy, od środka?, od najdalszej granicy) czy sposobem wykreślania obwiedni, warto zwrócić uwagę na praktyczny problem liczenia powierzchni – czy architekt/urbanista jest uprawnioną osobą, aby to robić i czy dopuszczalny jest pomiar powierzchni z mapy w skali 1:500 czy 1:1000?

      • Filip pisze:

        Urbanista nie jest do tego uprawniony, ale… sporządzając projekt decyzji musi sprawdzić czy warunki art. 61 są spełnione. Jeśli nie są przygotowuje projekt odmowny, jeśli są przygotowuje projekt ustalający warunki, który następnie jest poddawany uzgadnianiu – m.in. ze starostwem. Musi więc podjąć jakaś decyzję, która może być zmieniona jeśli nie projekt nie zostanie uzgodniony.

  3. Robert pisze:

    Witam
    A czy ktoś może wyjaśnić co oznacza tak naprawde „połowa powierzchni każdej zwartej części gruntu” ?
    Pozdrawiam

    • Iwo Fisz pisze:

      Niestety, nowelizacja nie wprowadziła definicji „zwartej części gruntu”, więc interpretację tego określenia będzie trzeba wypracować w praktyce i literaturze.

    • Przylacze dzialka rolna pisze:

      Dzien dobry,
      Mam.pytanie, posiadam.dzialke w gorach przy drodze gminnej.Dzialka w planach zagospodarowania posiada zapis , ktory umozliwia uzbrojenie dzialki w media – prad, gaz, woda, szambo etv… Podpisalam juz umowe z Tauronem o przylacze elektryczne ale gmina twiedzi, ze musi sie zebrac rada gminy z wija lokalna w celu ustale n ia czy b taka inwestycja jest im potrzebna. Czy gmina moze zablokowac przylacze? Z tego co pamietam.to klasa ziemi to IV i V.
      Z powazaniem
      Joanna

  4. piotr pisze:

    witam

    no ja już na własnej skórze doświadczyłem bzdur zapisanych w nowelizacji podpisanej przez prezydenta. złożyłem do gminy wniosek o warunki zabudowy do działki i spełnione są wszystkie punkty z tej nowelizacji poza tym że nie ma drogi publicznej w odległosci mniejszej niż 50m. dziwie się baraństwu tych którzy teraz odchodzą że można było pozostawic ten zapis odnośnie odległości do drogi publicznej. tutaj jako ciekawostke wklejam link do postulatu obywatelskiego zlozonego przez kogos do sejmu widac mieli to w …. http://www.senat.gov.pl/gfx/senat/userfiles/_public/k8/komisje/2015/krrw/materialy/996uo1.pdf
    moja działka do kupienia poszła się czesac i nic tego najwyraźniej nie zmieni,

    • Monika pisze:

      Dzień dobry,
      Mam ten sam problem co Piotr, mianowicie do drogi publicznej jest więcej niż 50 m. Oczywiste jet to, iż najwięcej gruntów klas I-III znajduje się na obszarach wiejskich, tylko niestety brakuje tam dróg publicznych, tym samym nowelizacja ustawy niewiele zmienia.
      Pozdrawiam

      • Iwo Fisz pisze:

        Nowe przepisy są bardzo niejasne i dopiero praktyka ich stosowania pokaże, jak należy je rozumieć.

      • Asia pisze:

        Hej,

        mam niestety ten sam problem. Mam warunki zabudowy z roku 2012, ale w tym momencie dyskwalifikuje mnie 50m od drogi publicznej. Również mam udział w drodze, która ma dostęp do drogi publicznej. Pozostałe warunki też spełniam. Gdyby nie podpisali tej ustawy- mogłabym się już wybudować, a teraz mogę marchewkę sadzić…

        • Szymon pisze:

          Witam
          rozumiem, że to wszystko nie dotyczy gruntów rolnych położonych w granicach administracyjnych miast i art 10a ustawy o ochronie gruntów nadal obowiązuje?

        • marcin pisze:

          Jaki jest problem w sytuacji kiedy masz wydane WZ z 2012. WZ tracą ważność tylko w przypadku uchwalenia MPZP . Dlatego można składać wniosek o pozwolenie na budowę . należy tylko otrzymać dezycję o wyłączeniu z produkcji rolnej , Musza ja wydać.

        • marta pisze:

          Jeżeli ma Pani decyzję o warunkach zabudowy to należy ją wykorzystać i złożyć w oparciu o tą decyzję wniosek o pozwolenie na budowę. Decyzja o wz jest ważna bezterminowo.

          • Kinga pisze:

            Witam… ja kupiłam działkę pod koniec 2012 klasy trzeciej jeszcze wtedy można było się budować…warunki zabudowy przepisalam na siebie… związku z tym.ze wz są bezterminowe to moge skladac o pozwolenie na budowe i nie dostanę decyzji odmownej..bo nie rozumiem tego zapisu

            • mała pisze:

              musisz skladac wniosek o wyłaczenie gruntów z produkcji rolnej, czasem moze się to wiazac z opłatami o wyłączenie działki pod zabudowę

              • Wojciech pisze:

                Mam podobny problem jak wyżej.
                Warunki zabudowy z 2008r i ziemia rolna klasy III.
                Czy ktoś składał już wniosek o wyłączenie z gruntów produkcji rolnej?

  5. Robert pisze:

    To tylko kolejny przykład jak u nas sie ustanawia przepisy – cały ten cyrk zawdzięczamy PSL – było dobrze to po co to było zmieniać … teraz ekipa która wymyśliła te restrykcje odchodzi ale pozostawiając za sobą „smród”… obecna forma kompletnie nie została przemyślana bo dosłownie bzdety decydują o tym czy ktoś się zmieści w wymogach czy nie a przy tym po raz kolejny dając urzędnikom pole do popisu w kwestii interpretacji na niekorzyść. Jest tutaj tyle niejasności że to w ogóle nie powinno trafić do ustawy.
    Jak już ktoś miał odwagę na to, to powinien założyć pewien margines/tolerancje a nie że komuś brakuje metra i juz się z niego robi „stawiacza wiatraków”…
    Ten załącznik porusza tylko jedną kwestie i jest niestety pisany zbyt osobiście pod kątem konkretnego przypadku włączając emocje którym się trudno dziwić (robiłem to samo w kwestii tej ustawy jeszcze przed jej zmianą ale w kancelarii tylko odpisywano po miesiącu że trzeba czekać – tylko na co….) – ja natomiast twierdze że powinno być tam odniesienie do każdego z punktów z pokazaniem wadliwej interpretacji oraz definicji które każdy rozumie na swój sposób – i powinno się to wałkować do tej pory aż się wyczerpie wszystkie możliwe scenariusze a potem wyeliminuje wady – innymi słowy to tacy jak my powinniśmy zasiadać w komisji i pomagać w kreowaniu ustawy a nie ludzie którzy głosują bo im ktoś tak nakazał – tą drogą do niczego nie dojdziemy. I tak chwała nowemu Prezydentowi że dał jakikolwiek cień nadziei tym co mają lepsze grunty na odrolnienie i podpisał zaraz po objęciu rządów bo Bronek jedyne co w tej kwestii zrobił od tamtego października to weto plus nieudaczny projekt z pomoca ekstra „doradców” z którym po części przychodzi nam sie dziś zmierzyć…
    I co to komu po zniesieniu pozwolenia na budowe skoro się sztucznie chroni działki na których nikt nic nie uprawia…

    • Iwo Fisz pisze:

      Zgadzam się,że ochrona niektórych gruntów rolnych jest zupełnie sztuczna. Trudno jest mi zrozumieć sens obejmowania ochroną wszelkich gruntów klas I-III, niezależnie od ich wielkości i położenia, zaś wprowadzony w październiku wyjątek jest bardzo skomplikowany i trudny do zastosowania.

      • mała pisze:

        czyli twoim zdaniem jesli ktoś ma działkę klasy 1-2 ponad 1 ha i podzieli ja na mniejsze to moze zrobic wszystko bez wzgledu na koszty – tu się mylisz jak byśmy tak podchodzili to na tzw rolne nie zostalo by nic albo zostalo gleby na ktorych nie chce nic rosnać, pomysl logiocznie

  6. Jola pisze:

    Czy ktoś w ogóle juz po nowych przepisach dostał warunki zabudowy???

    • Robert pisze:

      No i ja sie doczekałem w końcu decyzji…i niestety odmownej. Stalo się dokładnie jak podejrzewałem czyli urbanista sobie wyznaczył obwiednie jak mu pasowało czyli w najbardziej niekorzystny sposób i przez to nie ma połowy obszaru zawartego w niej. Śmiech na sali bo jak ja sobie wyznaczylem swoją interpretacje to sie akurat mieści 😉
      Dzięki temu przy drodze wojewódzkiej też sobie posadze marchewki 😉

      • Iwo Fisz pisze:

        Ocena spełnienia znowelizowanych przesłanek z art. 7 nie jest łatwa – redakcja tego przepisu pozostawia bardzo wiele wątpliwości. Jak będę miał jakieś doświadczenia praktyczne w tym zakresie, to będę się nimi dzielić na blogu.

  7. waldek pisze:

    w/g tych przepisów nie można w ogóle się budować na klasach 1-3 . durnie pisały te przepisy

    • Iwo Fisz pisze:

      Myślę, że nowe przepisy mogą stać się bardziej czytelne, jak zostaną odpowiednio „przepracowane” – to jest jak będzie można ocenić ich stosowanie w konkretnych sprawach. Praktyka będzie musiała sobie poradzić z niedoskonałą regulacją.

    • mała pisze:

      na pewno odpada klasa 1-2 na 3 mozna kombinowac albo kup sobi 1 ha i masz zglowy jako rolnik mozesz sie budowac

  8. Rafał pisze:

    Czy jest już dostępna jakaś interpretacja nowych przepisów ? Jak traktować zapis 50 m. od drogi publicznej, to jest obszar w którym może być lokowana zabudowa, czy ma być cała działka w tym obszarze, ma się zaczynać – kończyć ? Kto ma dokonywać analiz w tym zakresie skoro nie ma żadnych rozporządzeń wykonawczych – urbanista czy organ w zakresie ochrony gruntów rolnych ? Jak ma wyglądać analiza, na jakich mapach ?

    • Iwo Fisz pisze:

      Spotykam się z pierwszymi decyzjami wydanymi na podstawie nowych przepisów – na razie nie ma żadnej utartej praktyki.

      • Brygida pisze:

        Witam,
        No właśnie jak to jest z tymi 50 m? Mam działkę, w kształcie nieregularnym tzn prostokąt z taką jakby nóżką i ta właśnie nóżka leży bezpośrednio przy drodze publicznej. ciągnie się ta nóżka ok 55 m i rozszerza w normalną działkę. Urzędnicy zinterpretowali, że ten kawałek działki nie jest częścią działki więc przepisu o 50 m. nie spełniam. Jak więc to interpretować, przecież ustawa nie mówi czy działka ma cała być do 50 m od drogi publicznej czy tylko jej część. No i dzięki takiej interpretacji (inny urbanista spokojnie widział tu spełnienie zapisu) mogę zapomnieć o domku. Pomocy!!!

        • Iwo Fisz pisze:

          To szczegółowe pytanie, na które nie sposób odpowiedzieć nie widząc mapy – poproszę o kontakt bezpośrednio ze mną przez mail.

        • Robert pisze:

          Odwołuj sie tyle razy aż ktoś w końcu sie stuknie w głowę bo to chore i wogole bezczelne. Urzednicy powinni miec kary finansowe i dyscyplinarne za coś takiego – jak sie nie zna to niech sie nie wypowiada i nie pisze głupot a tym bardziej niech nie pcha łap do naszego wniosku

          • Brygida pisze:

            „najlepsza” była odpowiedź Pani z urzędu, która na moje pytanie o podstawę takiej a nie innej interpretacji przepisu odpowiedziała „bo tak” i na każde kolejne pytanie odpowiadała tak samo 🙂
            Ps. zażalenie na postanowienie już złożone. Zobaczymy czy w II instancji są równie inteligentni urzędnicy.
            Pozdrawiam

            • Robert pisze:

              U mnie bylo nie mniej debilnie – bo mimo że przedstawiłem swoją interpretacje zgodną z przepisami to odrzucili wniosek bo stwierdzili ze oni nie wiedzą jak te nowe przepisy stosować więc niech kolegium ich nauczy :))) czy trzeba coś więcej dodawać…

              • mała pisze:

                Ale taka jest prawda jestem obecnie na douczaniu dotyczacym 3 klasy i nik nawet osoboa prowadzaca nie umiała dokładnie wytłumaczyć oco chodzi w tej ustawie

          • Brygida pisze:

            Kolejna odsłona sporu my kontra starostwo. Wszystko oparło się o Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które wtdało orzeczenie, ze po pierwsze mamy rację, że prawo jest po naszej stronie a po drugie wręcz wypunktowało urzędników jako osoby niekompetentne i łamiące prawo. I co robią urzędnicy w starostwie? nie spuszczają z tonu tylko szukają każdej możliwości żeby udowodnić swoją rację. Obecnie jest wielka akcja pisania opinii przez ich radcę prawnego, która w zasadzie nie wiem co ma na celu. Czyżby dla urzędasów opinia radcy była ważniejsza od wiążącego postanowienia SKO? a żeby było ciekawiej nasza sprawa jest już 4 z serii urzędnicy starostwa łamią przepisy znowelizowanej ustawy o ochronie gruntu. Spokojnie czekamy do upływu terminu jaki mają na wydanie nowego postanowienia. cdn….

        • marta pisze:

          złożyć odwołanie od decyzji odmownej. Uważam, że odległość od drogi jest zachowana.
          Powodzenia

  9. Maciej pisze:

    Witam.
    Czy ktos z forumowiczow orientuje sie w kwestji odrolnienia gruntu pod budynkiem gospodarczym i budynkiem mieszkalnym ktory byl wybudowany jako siedlisko a po sprzedazy czesci dzialki ktora miala ponad hektar teraz ma niecale 5000 m2 nie spelniam warunkow zeby byc rolnikiem i czy w tym przypadku jest mozliwosc lub koniecznosc wylaczenia z produkcji rolnej gruntow pod tymi budynkami na klasie ziemi II.dzialka nie ma obecnego planu zagospodarowania przestrzennego i grunty figuruja jako rolne?
    pozdrawiam

    • Iwo Fisz pisze:

      To szczegółowe pytanie, na które nie sposób odpowiedzieć w komentarzu, zapraszam do kontaktu ze mną bezpośrednio.

    • marta pisze:

      Problem pojawi się , gdy zechce Pan coś wybudować. Można wyłączyć na wniosek 500m bez opłat pod budownictwo mieszkaniowe, jeżeli zachowane są wszystkie warunki z ochrony gruntów.

  10. Karol pisze:

    Witam
    Proszę o pomoc a właściwie podpowiedz w interpretacji:

    Posiadam warunki zabudowy na budowę zespołu budynków mieszkalnych jednorodzinnych z możliwością podziału terenu na działki pod każdy z tych domków oraz dojazd w postaci drogi wewnętrznej .

    Teren zgodnie z załącznikiem graficznym do wniosku o warunki dziele na : działki pod każdy z domków ale także wydzielam działkę pod drogę wewnętrzną wzdłuż działek pod domki.

    Mam pytanie o opłaty związane z wyłączeniem z produkcji rolnej .
    Skoro ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych mówi o możliwości wyłączenia bez opłaty terenu do 500 m2 ” w przypadku budynku jednorodzinnego” to jak to wygląda w przypadku budowy ”zespołu budynków mieszkalnych jednorodzinnych”

    – czy mam 500 m2 do wykorzystania na każdy z domków ? ( dom , chodnik i dojazd do garazu w budynku na działce , kawałek drogi wewnętrznej),
    – czy tez 500 m2 mogę wykorzystać tylko ”raz” a za całą resztę juz płacę opłatę zgodnie z ustawą?

    proszę o pomoc , kiedyś juz pytałem na forum o cos innego udzielono mi wtedy bardzo dobrej odpowiedzi która pomogła mi rozwikłać problem

    pozdrawiam
    Karol

    • Iwo Fisz pisze:

      Panie Karolu, musiałbym zapoznać się z dokumentami i mapami, aby móc zająć stanowisko – zapraszam do kontaktu bezpośrednio ze mną.

  11. Wojtek pisze:

    Witam
    Czy coś już ruszyło z tymi przepisami?, tzn. można budować się w odległości większej niż 50 m od drogi publicznej??.

    • Iwo Fisz pisze:

      Obecnie art. 7 ust. 2a pkt 3 ustawy nie został zmieniony – nadal przewiduje on odległość 50 m.

  12. Mariusz pisze:

    Witam,

    mam następujące pytanie.
    czy posiadając grunt klasa II i III, o powierzchni 7300 m2, można podzielić go na pół, a następnie odrolnić zgodnie z przepisami do 0,5 ha ?
    pozostałe warunki grunt ten powinien spełniać gdyż znajduje się pomiędzy zabudowaniami.
    Pozdrawiam
    Mariusz

    • Iwo Fisz pisze:

      Być może będzie to możliwe. Proszę zwrócić uwagę, że przepis art. 7 ust 2a ustawy jest bardzo niejasny – warto zasięgnąć opinii specjalisty.

      • Mariusz pisze:

        dziękuje spróbuje zasięgnąć opinii.
        Ale mam jeszcze pytanie, kto powinien potwierdzić lub jak sprawdzić czy dana działka spełnia jednocześnie wszystkie 4 warunki „uproszczonego” odrolnienia ?

  13. Małgorzata pisze:

    Witam,
    moja sytuacja wygląda następująco: rodzice przepisali mojemu bratu gospodarstwo rolne wraz z 9 ha ziemi III klasy. On jako rolnik może się budować dopiero gdy będzie miał min. 15 ha ( dowiadywał się w gminie – jakaś średnia gminna), natomiast ja i siostra nie jesteśmy rolnikami i tak ( zakładając, że ma te 15 ha i spełnia warunki do wybudowania siedliska)
    1) czy mój brat może wybudować 3 siedliska?
    2) czy jeśli spełni wszystkie wymagania i dostanie pozwolenie na budowę domu i nawet postawi fundamenty to czy może taką działkę oddać/sprzedać? np. mi lub siostrze?
    3) czy ja i moja siostra W OGÓLE możemy się wybudować?

    • Iwo Fisz pisze:

      Pani Małgorzato, to bardzo szczegółowe pytania, które wymagają analizy dokumentów – zapraszam do kontaktu bezpośrednio ze mną.

    • Robert pisze:

      A dlaczego aż 15ha – żeby budować siedlisko według przepisów wystarczy 1ha i to moze być dzierżawa. To że nie jesteście rolnikami to żaden problem bo nikt o tym nie wie – w większości przypadków wystarczy mieć tylko ten 1ha dzierżawy i już się jest jako rolnik, niektóre gminy mogą chcieć jakieś zaświadczenie – to co to za problem załatwić że się pomagało w gospodarstwie przez kilka lat u kogoś 😉 a przepisy wyraźnie mówią o tym że to wystarczy aby budować siedlisko.
      Ad2 – jak postawi dom to wystarczy przekształcić dzialke na budowlana – żaden problem i formalnie już taką się stanie więc sprzedaż/darowanie wtedy jak najbardziej ale… nie może tego zrobić przed tym przekształceniem bo nowy nabywca straci prawo do tego siedliska i by figurował jako samowolka budowlana – czyli buduje – przekształca i sprzedaje 😉 proste 😉

  14. Asia pisze:

    Witam. W Maju 2014 roku składałam dokumenty do gminy o pozwolenie na dobudowanie altany do domu mieszkalnego, który wraz z budynkami gospodarczymi i garażem znajdują się na III klasie ziemi.Oczywiście dostałam decyzję odmowną ponieważ uzasadnienie było takie ,że III klasa ziemi jest pod ochroną i zabrania się zabudowy na tych gruntach.Jak to możliwe że ten dom i budynki wybudował poprzedni właściciel na tej ziemi a ja jako obecna właścicielka nie mogę do budować 15 altany? Proszę o pomoc może ktoś mi doradzi czy teraz coś się zmieniło z tymi przepisami?>

    • Iwo Fisz pisze:

      A czy Pani altana wymagała warunków zabudowy/pozwolenia na budowę/zgłoszenia?

      • Asia pisze:

        Gdy byłam w gminie, żeby dowiedzieć się jakie dokumenty muszę złożyć ,powiedziano mi że potrzebna będzie mapka zagospodarowania terenu na której znajduje się nasza działka i wypełniony wniosek z dokładnymi danymi gdzie będzie ta przybudówka ile metrów kwadratowych będzie obejmować i mapka ze spółki wodno -kanalizacyjnej ,no i oczywiście okazało się również,że potrzebny będzie projekt tej altany,ale i tak decyzja przyszła odmowna ze względu na III klasę ziemi. Proszę o pomoc.

      • Robert pisze:

        Jest dwie kwestie – od kiedy to na budowanie altany trzeba jakies pozwolenie??? Śmiało buduj – nawet może być murowane byle nie przekraczalo 25m2.
        Druga kwestia- skoro na tej ziemi stoi dom to wystarczy zgłosić że ta działka jest już formalnie jako budowlana i ją przekształcić na taką w papierach i nie ma znaczenia jakiej jest klasy ziemia 😉

        • Asia pisze:

          Tak na tej działce stoi dom ,ale widocznie ma znaczenie jaka jest klasa ziemi, bo nie mogę dostać pozwolenia na przybudowanie tej altany.Też myśleliśmy, że nie potrzeba pozwolenia na przybudowanie,ale powiedziano nam ,że potrzebny jest projekt, nie ważne ile metrów będzie miała altana.Bez pozwolenia mogą podobno dobudować tylko rolnicy .

  15. Bartosz pisze:

    Witam,
    Mój problem jest następujący mam działkę 17 arów 3klasy rolnej, złożyłem warunki zabudowy do gminy , dostałem odpowiedz negatywna ponieważ nie spałeniam jednego z 4 warunków wyżej wymienionych. Nie ma 5 domów zwartej zabudowy w odległości 100m , na mapie są 2 dwa kolejne sie budują ale nie sa jeszcze formlnie zakonczone budowy więc nie ma ich na mapie. Moje pytanie jest takie jesli 5 domów w zwartej zabudowe już tam istnieje a mój dom tylko np z 3 domami jest w odległości 100m od pozostałych 120m to czy mój dom jako 6 z koleji nie powinien dostac warunków bez problemu ? skoro 5 domów już tam istnieje i twarzą to siedisko ???

    • Iwo Fisz pisze:

      Panie Bartoszu, zapraszam do kontaktu bezpośrednio ze mną – trudno jest ocenić powyższą kwestię nie widząc mapy.

    • Robert pisze:

      Moim zdaniem nie dostaniesz wz bo 3 domy to nie wymagane 5 i 120m to nie 100m – niestety jesteś zmuszony jak ja czekać aż formalnie te 2 domy zostaną wybudowane i zalegalizowane

      • Bartosz pisze:

        Dowiedziałem się że mogę to obejść jak bym dopisał do działki rolnika i on występuje o warunki zabudowy na mojej działce , a ja się buduje ???

        • Iwo Fisz pisze:

          Moim zdaniem, to czy rolnik jest współwłaścicielem nieruchomości nie powinno mieć znaczenia na etapie ustalania warunków zabudowy.

  16. Olaf pisze:

    Mam pytanie – w 2012 roku dokonałem podziału gruntu na osiem działek. Dodam że teren nie jest objęty planem zagospodarowania……, co za tym idzie w celu dokonania podziału musiałem złożyć wniosek o wydanie warunków zabudowy. Warunki zostały wydane – zezwolono na budowę ośmiu domów jednorodzinnych. Dodam że w większej części całego terenu przeważa grunt klasy III b ale jest i klasa IV. Wszystko co do tej pory opisałem działo się 2012 roku. Obecnie sprzedaje dwie leżące obok siebie działki jednemu kupującemu. Zamówiłem w Starostwie Wypis/Wyrys i na dwóch sprzedawanych działkach o łącznej powierzchni ok 1700 metrów kwadratowych 600 m jest klasy IIIb reszta klasy IV. Dodam jeszcze że grunt moim zdaniem leży w zwartej zabudowie ponieważ leży wzdłuż drogi Gminnej/Wojewódzkiej oraz po obu stronach sąsiednie działki są juz zabudowane domami jednorodzinnymi w odległości do budynku nie większej niż 10 metrów. Czy Kupujący te działki będzie miał jakikolwiek problem z postawieniem domu na takim terenie oraz jaki obszar będzie można zabudować? Co z kolejnymi działkami które w całości sa w III klasie ziemi?

    • Iwo Fisz pisze:

      Moim zdaniem podział nieruchomości nie wymaga wydania warunków zabudowy (wbrew temu, co sugeruje przepis). Trudno mi natomiast tak abstrakcyjnie ocenić możliwość wybudowania domu na tych nieruchomościach – musiałbym zapoznać się z dokumentami.

    • Robert pisze:

      Skoro dostałeś wz na te działki to w czym problem 😉
      Problem byłby gdybyś je dalej rozdział lub łączył bo wtedy trzeba nowe wz i mógłby być problem a w obecnej postaci nic tylko budować zanim ktoś zmieni zdanie 😉

  17. Szymon pisze:

    Witam
    Znalazłem to interesujące forum bo mam podobny problem co moi przedmówcy. Sprawa wygląda następująco. Złożyłem wniosek o WZ w gminie Sulejów woj łódzkie. Projekt decyzji był odmowny bo moja działka 1800m2 (w tym 300m2 kl III) według projektanta nie leży w odległości 50 m oddrogi publicznej. A w rzeczywistości jest przy samej drodze asfaltowej z latarniami itd ale gmina nazywa tą drogę jako wewnętrzna.
    Odwołałem się. Skoro gmina tak nazywa swoje drogi to na szczęście miałem jeszcze jedną opcję bo ta sama działka znajduje się w odległości 46m od granicy miasta Piotrków Trybunalski gdzie ta sama droga musi być już publiczna.
    Gmina przyznała mi rację i odesłała ponownie poprawiony projekt decyzji do Starostwa. I teraz moje pytanie:
    Nie oficjalnie pracownik gminy poinformował mnie że Starostwo odrzuci projekt bo ” grunt III kl nie jest w całości w odległości 50 m od drogi”czy to możlowe że Starostwo ma jakieś wytyczne ministerstwa i tak interpretuje przepisy .
    A drugie pytanie to kto stwierdzi i na jakiej podstawie gdzie dokładnie znajduje się ten grunt skoro do wniosku dołącza się tylko wypis z RG.
    Pozfrawiam
    Sz.

    • Iwo Fisz pisze:

      Grunt widać na mapie, którą załącza się do wniosku o wydanie warunków zabudowy. Trudno mi sobie natomiast wyobrazić wymóg, aby cały grunt (każdy metr kwadratowy powierzchni) był w odległości nie większej niż 50 m od drogi..

      • Łukasz pisze:

        Dzień dobry, czy w Państwa sprawie zajęto jakieś stanowisko? Czy koniecznie każdy metr działki musi znajdować się się bliżej niż 50 m od drogi? Nawet jeśli działka spełnia wszystkie inne punkty?
        Bardzo proszę o odpowiedź

  18. Szymon pisze:

    Panie Iwo, To jeszcze jedna sprawa.
    WZ dotyczą „działki” czy „gruntu”. Dom planuję na gruncie IVkl a klIII (300m2)jest gdzieś w końcu działki o wymiarach 35/50. Co w takiej sytuacji. Czy są jakieś wyroki sądów które mógłbym wykorzystać do „walki” ze Starostwem gdy to odmówi uzgodnienia WZ.

    • Iwo Fisz pisze:

      Decyzja o warunkach zabudowy dotyczy terenu – działki, części działki, kilku działek itp. Teren objęty wnioskiem nie musi pokrywać się z granicami działki.

      • Michał pisze:

        Moim zdaniem wprowadza Pan w błąd twierdząć że WZ można ustalić na części działki. Zgodnie z orzecznictwem przez teren, który ma być objęty warunkami zabudowy należy rozumieć obszar jednej lub kilku konkretnie określonych działek ewidencyjnych, a nie fragment działki ewidencyjnej, na którym inwestor zaplanował realizację inwestycji (por. wyrok NSA z dnia 1 marca 2016 roku, sygn. akt: II OSK 1626/14; wyrok NSA z dnia 28 kwietnia 2016 roku, sygn. akt: II OSK 2066/14, wyrok WSA w Krakowie z dnia 23 czerwca 2016 roku, sygn. akt: II SA/Kr 1540/15)

  19. Arek pisze:

    Witam,

    A ją nie dostałem warunków z powodu nie spełnienia warunków zwartej zabudowy. Mam działkę położona przy drodze powiatowej, a po jej drugiej stronie stoi 6-7 domów. Niestety po mojej stronie w odległości 100 m nie ma nic. Planista tak wyrysował obwiedni że poprowadził zwartą zabudowę po granicy działem na których stroją domy na przeciwko. I tym sposobem obszar zwartej zabudowy zakończył się przy drodze i nie przeszedł poza nią. I mam pytanie czy jeżeli domy stoją bliżej niż 50m od granicy swoich działek to obszar zwartej zabudowy bierze się granicę działek czy granicę działek + obwiednia 50 m?

    • Iwo Fisz pisze:

      Ustawa przewiduje 2 dopuszczalne sposoby kreślenia obwiedni – 50 m od budynku lub po granicy działki. Nie ma natomiast metody „granica działki + 50 m”.

      • Arek pisze:

        Ma Pan w 100% rację. Niestety w ustawie jest też zapis że jeżeli odległość od domu (tam gdzie kreślimy zabudowę) do granic działki jest mniejszy od 50m to obszar zwartej zabudowy kreśli się po granicach działek. Niestety w moim wypadku wszędzie są małe działki. Przepis ten jest tak absurdalny że w przypadku gdy mamy działki zlokalizowane po jednej stronie i są one podobnej małej wielkości to nawet działki przyległe do działek gdzie stoją domy nie otrzymają pozwolenia. W takim przypadku obszar zabudowy kończy się na granicy działek gdzie domy stoją.

      • Robert pisze:

        Ja dostałem niestety kosza od kolegium odwoławczego – i w tym momencie już w ogóle czegoś nie rozumiem – skoro „co najmniej połowa powierzchni każdej zwartej części gruntu zawiera się w obszarze zwartej zabudowy” a obwiednia obszaru zwartej zabudowy idzie po granicy zewnętrznej granicy działki to nawet jak nasza działka leży bezpośrednio przy tej granicy to nie spełnia tego wymogu !!! – musiała by być w środku tego obszaru zabudowy czyli pomiędzy tymi budynkami – czy dobrze to zrozumiałem ???

        • Iwo Fisz pisze:

          Panie Robercie – problem sposobu wyznaczania granicy obszaru zwartej zabudowy jest bardzo realny (a przepis nie wskazuje, jak to czynić). Rzeczywiście, wyznaczenie granicy po granicy działki może powodować, że teren będzie pominięty (chyba, że na tym terenie jest budynek). Wyznaczanie tej granicy nie może być jednak dowolne. Proszę o kontakt bezpośrednio ze mną – od decyzji SKO przysługuje skarga do WSA.

  20. Rafał pisze:

    Mam pytanie dotyczące działki o powierzchni 0,8ha III klasy. Dzieląc tą działkę na dwie o powierzchni 0,4 ha i później składając wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy będzie potrzebna zgoda ministra rolnictwa? Jeśli tak to czy przepisanie jednej działki na kogoś z rodziny pozwoli wybrnąć z tej sytuacji? Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • Iwo Fisz pisze:

      Zgoda ministra jest wyrażana tylko w procedurze przygotowywania planu miejscowego. W przypadku, gdy dla inwestycji wymagane byłoby przeznaczenie gruntu na cele nierolnicze (i nie można skorzystać z wyjątku, który opisywałem), to nie uzyskuje się zgody w toku wydawania warunków zabudowy, ale wydaje się decyzję odmowną.

  21. Olaf pisze:

    Do Robert oraz P. Iwo – problem w tym że WZ o które wniosek złożyłem w trakcie podziału gruntu na osiem działek zostały wydane dla (numery poglądowe) działki nr 1 która jeszcze wtedy była całym obszarem który w trakcie podziału został podzielony na działki o nr 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9. (działka nr 1 już nie istnieje bo została podzielona na działki od 2 do 9). Obecnie Gmina poinformowała mnie że każdy kto kupi którąś z działek które powstały po podziale będzie zmuszony wystąpić ponownie o WZ dla danej działki. Jest to dla mnie co najmniej dziwne ponieważ co by nie pisać cały czas rozmawiamy o tym samym terenie czy to po podziale czy tez przed i skoro jasno i wyraźnie wydano mi WZ w treści których zezwolono na budowę ośmiu domów jednorodzinnych to z jakiego powodu teraz Gmina miała by nie pozwolić na zabudowę.

    • Iwo Fisz pisze:

      Jest to dość powszechne stanowisko organów administracji – nie istnieje bowiem już działka, dla której ustalono WZ. Mnie osobiście ten pogląd nie przekonuje w 100 %, ale jest on dość powszechnie przyjmowany.

      • Seba pisze:

        Witam mam ten sam problem co Olaf, tylko że ja kupiłem taka działkę.Sprzedający otrzymał Wz dla całego obszaru (22 działki) akurat moja posiada częściowo III klasę i w chwili obecnej nie otrzymam warunków na siebie (problem 50 m do drogi). A żeby było śmiesznie starostwo wydało pozwolenie na budowę dla kilku osób z trzecia klasą ( tylko że WZ były na osobę od której ją kupiłem). Starostwo na mocy wyroku WSA w Warszawie VII SA/Wa 26/14, nie będzie wydawać kolejnych pozwoleń na budowę na pierwotnej decyzji. Przestraszyli się tego wyroku.

      • Seba pisze:

        Witam Pana, Jestem ofiarą takiego właśnie podejścia do sprawy UG, która wydała pierwotnemu właścicielowi decyzje na budowę 22 budynków jednorodzinnych. Kupiłem od niego jedna z tych działek. Dzis nie mogę otrzymać WZ, gdyż posiadam częściowo III klasę. I tu moje pytanie. Czy można mówić o świadomym wprowadzeniu w błąd osoby która otrzymała wz na budowę domów jednorodzinnych na 22 rożnych działkach. Przecież przepisy jasno mówią że decyzja o wz wygasa w momencie wybudowania pierwszego domu. W takim razie sprzedający mówiąc że można się budować na tej że decyzji w prowadzał w błąd kupujących.

        Pozdrawiam

        • Iwo Fisz pisze:

          Nie chciałbym odnosić się do zapisów umów, których nie znam. Przepisy nie przewidują wygaśnięcia WZ w momencie wybudowania 1 domu z 22. Nie można natomiast „podzielić” decyzji WZ tj. przenieść jej w części, czyli w zakresie dotyczącym 1 z wielu obiektów, których ona dotyczy.

          • Seba pisze:

            W takim razie czy mógłbym liczyć na przeanalizowanie moich dokumentów i wypowiedzenie się czy wydział budownictwa w tej kwestii ma rację. (Oczywiście jeżeli jest taka potrzeba w prywatnej już korespondencji).

        • Seba pisze:

          Witam Mam pytanie? Czy istnieje możliwość dopisania mojej osoby (inwestora ) do istniejącej już decyzji o warunkach zabudowy. Decyzja o której mówię obejmowała budowę 22 budynków jednorodzinnych (jest to decyzja wydana osobie od której kopiłem działki, osoba ta posiada jeszcze kilka działek do sprzedania). Dodam że jestem właścicielem 2 działek budowlanych oraz współwłaścicielem drogi wewnętrznej na tym obszarze.

          • Iwo Fisz pisze:

            Co ma Pan na myśli przez dopisanie? Chodzi o przeniesienie decyzji czy o zmianę decyzji w ten sposób, że będzie ona wydana na rzecz kolejnej osoby?

            • Seba pisze:

              Byłbym ja i pierwotny właściciel decyzji.
              Ale już się dowiedziałem że :
              1. Zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym:

              Art. 65.
              1. Organ, który wydał decyzję o warunkach zabudowy albo decyzję o ustaleniu lokalizacji celu

              publicznego, stwierdza jej wygaśnięcie, jeżeli:

              1) inny wnioskodawca uzyskał pozwolenie na budowę;

              2) dla tego terenu uchwalono plan miejscowy, którego ustalenia są inne niż w wydanej decyzji.

              2. Decyzję zmieniającą ponownie przedkaładam do uzgodnienia jeżeli okoliczności lub stan prawny się zmieniły – a w tym przypadku nie mam możliwości wykazania iż teren ten nie wymaga zgody na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych.

              3. Brak możliwości wykazania zgodności z ustawą o ochronie gruntów rolnych = brak zgodności decyzji z przepisami odrębnymi.

              Owa ” nieszczęsna” decyzja wydana przez UG w 2012 r. była traktowana przez Starostwo jako miejscowy plan i wydawano pozwolenia na budowę z 3 klasą gruntu. W momencie zmiany ustawy o ochronie gruntów rolnych i …. w 2013 r (zabroniono budowy na klasach 1-3) urzędnicy starostwa tej samej decyzji już nie traktują jako miejscowego planu. i żądają już nowych warunków zabudowy. Jak widać są równi i równiejsi w naszym kraju.

              • Iwo Fisz pisze:

                Moim zdaniem nie można w ten sposób zmienić decyzji.

                • Seba pisze:

                  Więc pozostaje tylko zmienić klasyfikacje gruntu, wokół jest sama 4 klasa na sąsiednich działkach powstają domki jednorodzinne a grunty od lat niebyły uprawianę !

  22. Seba pisze:

    Witam wszystkich!!!!!!!!
    Szykuje się zmiana w niedawno znowelizowanej ustawie o ochronie gruntów rolnych …….. http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=283.
    Niestety dotyczy ona tylko terenów w obszarze miejskim. Może warto by było zasypać listami Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi aby zmiany również dotyczyły trenów wiejskich!
    A przynajmniej anulowanie chorych zapisów o odległości do drogi publicznej, która wielu z nas zamknęła drogę do uzyskania WZ. Pozdrawiam

    Oto link gdzie można wysyłać listy/ uwagi http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/contact.xsp?type=RRW

  23. magosia pisze:

    Mam działkę 12a zaklasyfikowanej do RII (jedyna działka jaką posiadam darowana przez rodziców) -działka ze wszystkich stron obudowana domkami,jeszcze obciążona służebnością przejazdu z dłuższego boku do kolejnej działki,co czyni ją dość wąską-ale na malutki domek szer 7 m by wystarczyło.Gdy w 2013 r złożyłam o warunki zabudowy,to dostałam decyzję odmowną,bo okazało się,że ówczesny rząd rozporządził się tą moją maleńką działeczką i jest dla niego wyjątkowo cenna bo RII i nie mogę na niej wybudować wymarzonego maleńkiego ale własnego domku.Liczyłam,że obecny rząd zmieni to coś aby tę niesprawiedliwość usunąć-niestety też się przeliczyłam-nie mieszczę się w odległości 50 m od drogi publicznej-mam ponad 100 m służebności.Widać i dla tego rządu akurat moja działka jest wyjątkowo wartościowa rolniczo,pomimo,iż jak pisałam ze wszystkich stron ma zabudowania a ponadto leży na terenie skażonym kiedyś przez pewien zakład produkcyjny,obok drogi na Warszawę i torów kolejowych.I teraz ja się pytam-co rząd polski chce uprawić na mojej działce skoro tak skutecznie blokuje mi uzyskanie warunków zabudowy?????????Myślę,że takich osób jest dużo-którzy mają jedną jedyną działkę i chcą dla siebie upragniony domek a poprzedni rząd uczynił ją praktycznie bezwartościową a najnowsza zmiana nie ułatwiła nam życia i nie przywróciła nam naszej własności.Przecież ta moja działka nie nadaje się do rolniczego użytkowania więc dlaczego i ten rząd utrudnia nam życie w tym temacie i nie wprowadzi cyt:”dobrej zmiany”,żeby zwykły Kowalski na starość spełnił swoje marzenie o własnym domku.Do kogo pisać,co robić,żeby taki absurd wyeliminować?

    • Iwo Fisz pisze:

      Nie umiem pomóc w komentarzu co do sytuacji konkretnej nieruchomości, to zbyt złożony problem. Zapraszam do kontaktu bezpośrednio ze mną.

  24. ania pisze:

    Witam chcialam sie spytac czy jezeli moja mama jako rolnik dostala pozwolenie na budwe zagrodowa to czy teraz moze mi nie rolnikowi ja przrpisac?

  25. ania pisze:

    Chodzi o przepisanie dzialki wraz z pozwoleniami na budowe i ubitymi fundamentami

    • Iwo Fisz pisze:

      To są 2 różne kwestie – przeniesienie własności nieruchomości i przeniesienie decyzji o pozwoleniu na budowę. W tę pierwszą kwestię mają ingerować nowe przepisy, natomiast przeniesienie pozwolenia na budowę pozostaje na razie bez zmian.

  26. gosia pisze:

    Dzień dobry moja mama dzieli działkę na 4czesci gmina odrzuciła wstępny podział i zasugerowala swój. Mamy oddaćna poszerzenie drogi łącznie 87metrow. Dzialka jest przed ostatnia droga sie konczy czy maja prawa rządu oddania drogi?

    • Iwo Fisz pisze:

      Proszę zwrócić uwagę na art. 98 ustawy o gospodarce nieruchomościami:
      1. Działki gruntu wydzielone pod drogi publiczne: gminne, powiatowe, wojewódzkie, krajowe – z nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek właściciela, przechodzą, z mocy prawa, odpowiednio na własność gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa z dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale prawomocne. Przepis ten stosuje się także do nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek użytkownika wieczystego, z tym że prawo użytkowania wieczystego działek gruntu wydzielonych pod drogi publiczne wygasa z dniem, w którym decyzja zatwierdzająca podział stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale prawomocne. Przepis stosuje się odpowiednio przy wydzielaniu działek gruntu pod poszerzenie istniejących dróg publicznych.
      2. Właściwy organ składa wniosek o ujawnienie w księdze wieczystej praw gminy, powiatu, województwa lub Skarbu Państwa do działek gruntu wydzielonych pod drogi publiczne lub pod poszerzenie istniejących dróg publicznych. Podstawą wpisu tych praw do księgi wieczystej jest ostateczna decyzja zatwierdzająca podział.
      3. Za działki gruntu, o których mowa w ust. 1, przysługuje odszkodowanie w wysokości uzgodnionej między właścicielem lub użytkownikiem wieczystym a właściwym organem. Przepis art. 131 stosuje się odpowiednio. Jeżeli do takiego uzgodnienia nie dojdzie, na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego odszkodowanie ustala się i wypłaca według zasad i trybu obowiązujących przy wywłaszczaniu nieruchomości.

  27. Seweryn pisze:

    W Art. 7. 1. wyraźnie wskazuje się, że przeznaczenia gruntów rolnych i leśnych na cele nierolnicze i
    nieleśne, wymagającego zgody, o której mowa w ust. 2, dokonuje się w miejscowym
    planie zagospodarowania przestrzennego, sporządzonym w trybie określonym w
    przepisach o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Wobec powyższego rozciąganie wyjątków o których mowa w art. 2a na warunki zabudowy to raczej spora nadinterpretacja i dobra wola urzędników.
    Bo skoro klasy I-III zgodnie z ustawą mogą być przeznaczane tylko w mpzp zgodnie z art. 7 ust.1 to ust. 2a dotyczy tylko przypadku wymogu uzgodnień mpzp z ministrem i de facto jest przepisem martwym, a WZ w dalszym ciągu nie mogą być wydawana na gruntach klasy I-III. Czy pojawiły się już orzeczenia w takich przypadkach?

    • Iwo Fisz pisze:

      Nie mogę się z tym zgodzić. Skoro art. 7 ust. 2a wyłącza konieczność uzyskania zgody, to nie ma konieczności, aby przeznaczenia gruntów na cele nierolnicze dokonywać w m.p.z.p. Przytoczony art. 7 ust. 1 wskazuje na wprowadzenia m.p.z.p. dla przeznaczenia gruntów na cele nierolnicze, gdy potrzebna jest zgoda, a nie w każdej sytuacji, gdy takiego przeznaczenia się dokonuje.

  28. Dariusz pisze:

    Ustawa wprowadza definicje:
    – zwartej zabudowy
    -obszaru zwartej zabudowy
    i termin „każda zwarta część gruntu”, który nie jest w ustawie zdefiniowany.
    Jak należy rozumieć to pojęcie?

    • Iwo Fisz pisze:

      Panie Dariuszu, to powrót do problemu analogicznego, który istniał przed 26 maja 2013 r., czyli przed usunięciem wyjątku do 0,5 ha dla gruntów klas I-III. Tak samo, jak wtedy pojęcie to było różnie rozumiane (co wydać było w zmianie linii orzeczniczej, zwłaszcza po orzeczeniach WSA w Poznaniu), tak samo może być teraz.

  29. Wiktoria pisze:

    Dzień dobry,
    mam pytanie dotyczące odległości 50 m od drogi publicznej, mianowicie, posiadam działkę o powierzchni 0,49 ha III klasa gruntu, działka ma kształt trapezu i w szerszej części działki odległość od drogi publicznej wynosi 50 m. ( mierząc w linii prostej przecinając 2 wąskie działki) jednakże droga prowadząca do działki będzie służebnością i wyznaczona ma zostać w innym miejscu gdzie odległość od drogi publicznej wyniesie jakieś 80 m. Czytając wpisy obawiam się, iż mój wniosek o pozwolenie na budowę zostanie odrzucony. Chciałabym zapytać czy te 50 m. to ma być tylko odległość działki od drogi w lini prostej ?(tak jak w moim przypadku) czy tą odległość 50 m. ma mieć droga dojazdowa do działki?

    • Iwo Fisz pisze:

      Moim zdaniem chodzi o odległość od drogi publicznej, a nie długość drogi, którą można dojechać do gruntów klas I-III.

  30. Łukasz pisze:

    Witam.

    Jestem w trakcie pisania wniosku o WZ. Moja sytuacja jest taka że posiadam działke 2600m2 w obrębie której (licząc od drogi publicznej) 500m2 to ziemia budowlana oznaczona jako Bp, dalej 500m2 to rolna 2 klasy – RII a reszta to też rolna kalsy IVa.
    Dla mnie optymalny układ jest taki że planowany dom stałby w wiekszość na cześci budowlanej ale zachodziłby jakieś 2,3 m na cześć RII. Pytałem o to w gminie i bardzo zdziwiła mnie odpowiedź pani urzednik, która powiedziala mi że prawdopodobnie dostane WZ i nie musze odralniać tej małej części bo potrzebowałbym zaledwie kilkadziesiat m2 z RII i gmina przychyli sie do mojego planu. Moje pytanie jest takie czy coś takiego wogóle jest możliwe? Czy takie praktyki sąw gminach stosowane czy była to niekompetencja pani urzędnik?

    • Iwo Fisz pisze:

      Na etapie WZ nie określa się szczegółowej lokalizacji obiektu, tylko granice obszaru objętego wnioskiem. Nie ma możliwości skutecznego dookreślenia, gdzie będzie stał dom na etapie tego postępowania. Ja spotykam się raczej z poglądem, że w takim przypadku sprawa zakończyłaby się decyzją odmowną z uwagi na ochronę gruntów klasy II.

  31. Karolina pisze:

    Dzień dobry,
    Zwracam się z takim pytaniem: jestem rolnikiem i łącznie posiadam 1,98 ha przeliczeniowych położonych w trzech miejscowościach. Na jednej z z tych działek o powierzchni 5600 m^2 mam postawiony budynek mieszkalny i budynek gospodarczy. Czy mogę w granicach tej działki postawić drugi budynek mieszkalny, aby potem przepisać go córce, która nie jest rolnikiem? Jest to III klasa.

    Z góry dziękuję za odpoweidź

    • Karolina pisze:

      Dodam jeszcze, że na tej działce nie ma planu zagospodarowania przestrzennego.

    • Robert pisze:

      Moim zdaniem trzeba pierwsze odrolnić ziemie – wyłączyć ją z produkcji rolnej- przekształcić cała działkę z budynkiem na budowlana – z tym nie powinno być problemu bo już jest budynek więc to tylko formalność a potem już każdy może na niej budować a nawet podzielić na dwie. W tym momencie można tylko wnioskować o zabudowe zagrodowa ale tylko dla rolnika czyli sobie postawić dla siebie drugi dom… i wpuścić tam córkę 😉

  32. Agnes pisze:

    Dzień Dobry, mam problem a mianowicie walczę ze starostwem o wydanie WZ. Mimo iż urbanisty gminy przeprowadził analizę możliwość zabudowy działki z której według niego wynika że 2/3 powierzchni zwartej części gruntu znajduje się w obszarze zwartej zabudowy to starostwo odrzuca ten warunek. Uzasadniając to ze obwiednia powinna przebiegać w innym niż zaznaczył to urbanisty miejscu. Panie Iwo proszę o pomoc. Posiadam mapki sporządzone przy urbaniste

  33. Katarzyna pisze:

    Witam. Zakupiłam przed 30 kwietnia dzialke rolna i pow 3004 m2. Złożyłam również przed tym dniem wniosek o warunki zabudowy na części terenu na klasie IVa. Nieco większa połowa mojej działki, bo około 16 arow to klasa III. Czy po uzyskaniu WZ – dowiedziałam się że raczej je dostane – potrzebne będzie odrolnienie działki? Chce starać się o kredyt a do tego celu działka musi być odrolniona. Czy WZ odrolnią te dzialke czy potrzeba dodatkowych działań?

    • Iwo Fisz pisze:

      Nie umiem odpowiedzieć, to zbyt ogólne pytanie – to zależy od rodzaju inwestycji, jej umiejscowienia i być może też rodzaju gleby, która miałaby zostać wyłączona z produkcji rolnej. Na początek trzeba dostać WZ.

  34. miroslawa pisze:

    Witam .Posiadam 3600m2 kl IIIb przy drodze gminnej i chcialabym sie zapytac czy droga gminna jest droga publiczna.

    • Iwo Fisz pisze:

      Droga gminna to droga publiczna.

      • Przemyslaw pisze:

        No to juz przesada. Kto mowi, ze to droga publiczna? Aby droga gminna zostala zaliczona do drog publicznych musi zostac do takich zaliczona uchwala rady gminy. Sa tysiace drog gminnych, ktore nie sa drogami publicznymi.

        • Iwo Fisz pisze:

          Przepis art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy o drogach publicznych wyraźnie wskazuje, że drogami publicznymi są drogi gminne.

          Czym innym są nieruchomości wykorzystywane pod drogi, będące własnością gminy. Są to np. drogi wewnętrzne. Nie można jednak o nich mówić, że są to drogi gminne, bo to pojęcie dotyczy tylko dróg publicznych.

  35. Ewa pisze:

    Dzień dobry. Mój problem wygląda następująco: w ubiegłym roku (listopad) złożyłam dwa wnioski o WZ – odrębnie na dwie działki o powierzchni około 800 m2 każda, stanowiące grunt klasy IIIb (działki te zostały wydzielone około 30 lat temu). Dodatkowo działki te przylegają do innych działek rolnych stanowiących również klasę IIIb. W obu przypadkach otrzymałam decyzje odmowne – wg urbanisty użytki rolne klasy RIII przekraczają powierzchnię 0,5ha. Czy zgadza się Pan z taką interpretacją art. 7 ust. 2a pkt 4 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, gdzie do powierzchni gruntów planowanych do zmiany przeznaczenia na cele nierolnicze wlicza się grunty sąsiednie stanowiące III klasę?

    • Robert pisze:

      No to już totalna głupota – jakim prawem gość bierze pod uwage inne działki!!! Oczywiście że się odwołuj od tej decyzji a na urbaniste złóż skarge

    • Mariusz pisze:

      W moim przypadku interpretacja Starostwa w Poznaniu była taka sama, ponoć w SKO leży stos odwołań, do tej pory żadne nie zostało rozpatrzone. 🙁

    • Mariusz pisze:

      SKO przyznało mi rację, wręcz wyśmiewając logikę Starostwa. No to tym razem Starostwo dowaliło mi że nie spełniam punktu 1go ( obszar zwartej zabudowy. choć poprzednio nawet nie zająkneli się na ten temat ) działka sąsiaduje z 7ma budynkami ale obwiednię ( co to do cholery jest ?? ) zakończyli na granicy sąsiedniej działki. Ręce opadają

  36. Ewa pisze:

    Odwołanie oczywiście złożyłam – SKO Poznań również…

  37. Mariusz pisze:

    To może to jakaś lokalna wykładnia ;). Zobaczymy jak się skończy. Zaskakujące jest iż w gminie poinformowali mnie, iż w podobnych sprawach ludzie składali już odwołania do SKO już wiele miesięcy temu i do dzisiaj nie zostały rozpatrzone, dość dziwne biorąc pod uwagę, że powinni zamknąć sprawę w ciągu 2 miesięcy ( w przypadku spraw skomplikowanych ), ale prawo swoja a urzędy swoje ponieważ przepisy mówią iż w przypadku bezczynności SKO nie przysługuje stronie wnoszącej odwołanie nawet zażalenia, można wnieść skargę :).
    Daje to podejrzenie, że sami nie wiedzą co w takich przypadkach robić.

  38. Iwona pisze:

    Witam,

    mamy dwie działki klasy PsIII, na których w przyszłości chcielibyśmy postawić domy. Spełniamy wymóg 50 m do najbliższej działki budowlanej – sąsiad za płotem niedawno wybudował dom; do drogi jest około 50 metrów, nawet mniej, na działce znajduje się stodoła i budynek gosp. na fundamentach. Jedyne, co może nas zablokować to to, że jedna działka ma 0,52 ha, a druga 0,61 ha. Czy nie dostaniemy pozwolenia na odrolnienie, skoro powierzchnia przekracza dopuszczalny obszar?

    • Robert pisze:

      Skoro wymóg mowi do 0,5 ha to na pewno odrzucą. Trzeba je podzielić/wydzielić kawałek żeby bylo 50 ar max dla każdej. Ale 50m do dzialki budowlanej to nie wszystko a gdzie wymóg z drogą i zawarcie co najmniej połowy działki w obszarze zwartej zabudowy?

      • Mariusz pisze:

        Problem w tym, że Starostwo może interpretować obszar jako zwarty obszar rolniczy mimo podziału, różnych właścicieli itp. odnosi się bowiem nie jedynie do działki, której dotyczą WZ ale również do działek sąsiednich.

    • Iwo Fisz pisze:

      Istnieje takie ryzyko, ale musiałbym zapoznać się z dokumentami dotyczącymi tej nieruchomości, aby udzielić stanowczej odpowiedzi.

  39. Marcin pisze:

    Witam
    Jestem posiadaczem działki rolnej 31 arów III klasy nabyta 2011 r. nie jestem rolnikiem. Chciałbym postawić garaż blaszak oraz wiatę pod grilla 16m2 czy w myśl nowych przepisów muszę zgłaszać powstanie tych budowli.

    • Robert pisze:

      Takich „budynków” możesz nastawiać ile chcesz – nie mają fundamentów więc są „mobilne” czyli zawsze można je „przenieść” gdyby ktoś miał obiekcje ale do takich sie nikt nie czepia bo to przecież nie budynek 😉
      Nawet lepiej bo bez pozwolenia możesz postawić budynek murowany do 25m2

  40. Marcin pisze:

    Chciałbym nadmienić że działka nie jest ujęta w zagospodarowaniu przestrzennym gminy, jest zabudowa sąsiednia dostęp do drogi ( ustalona służebność przejścia i przejazdu przez drogę do momentu przejścia na własność gminy).

  41. Michal_87 pisze:

    Witam! Mam pytanie do autora, czy aby nie ma bledu w tekscie? Jest napisane ze mozna sie budowac m.in. na klasie III max do 0,5 ha. W ustawie wyczytalem podobnie, ale do 0,05 ha , a to juz jest znaczaca roznica.
    Prosze o odpowiedz.
    Dziekuje
    Pozdrawiam
    Michal

  42. Olaf pisze:

    Dzień dobry,

    Sz.P. Iwo mam pytanie. Wcześniej jednak w kilku zdaniach postaram opisać sytuację by miał Pan chociaż wstępny pogląd. Sprawa dotyczy konieczności zapłaty podatku VAT od sprzedaży ziemi / działek. W 2012 roku rodzice podzielili swoją ziemie na osiem działek następnie po upływie dwóch lat w roku 2014 przepisali mi (synowi) te działki w formie darowizny. Od samego początku miałem zamiar ich sprzedaży. w trakcie ostatniej rozmowy z Notariuszem dowiedziałem się że mogę czasami zostać wezwany przez US do zapłacenia podatku VAT. poczułem się jak bym oberwał prosto w …. spotkałem się juz z różnymi dziwnymi tematami ale to już przesada. Zaznaczę w tym miejscu że nie prowadzę działalności w żadnym stopniu i te działki to jedyne moje nieruchomości. Słyszałem też opinie że czy VAT należy zapłacić znaczenie ma czy są to działki budowlane czy nie. Są to działki klasy III i IV z wydanymi WZ przy podziale ponieważ nie ma na tym terenie MPZP wiem ze Kupujący te działki są zainteresowani budowa na nich jednak np w ostatnio wydanych WZ dla jednej działki już na Kupującego pisze że ziemia wymaga zgody Ministra…… na zmianę przeznaczenia z rolno leśnego na cele nie rolne i nie leśne. Bynajmniej wygląda to tak że Gmina na siłę stara się udowadniać że budować się tam nie można ale WZ wydała a teraz US pewnie będzie udowadniał ze ziemia jest budowlana. Jak sprawdzić czy będę wezwany przez US do zapłacenia podatku VAT. Ile czasu ma US na wezwanie mnie do zapłaty takiego podatku. Czy występują w moim przypadku przesłanki by nie wezwano mnie do zapłacenia VAT? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź i przepraszam za natłok informacji ale mam tyle do powiedzenia w tej sprawie że tylko do tego stopnia udało mi się uporządkować wypowiedź.

    • Iwo Fisz pisze:

      Panie Olafie, myślę, że potrzebuje Pan indywidualnej porady. Nie pomogę Panu w kwestii obowiązku zapłaty podatku VAT na podstawie informacji w komentarzu na blogu.

  43. Magda pisze:

    Witam czy orientuje sie ktos jak obliczane jest 500m2 wyłączone z produkcji rolnej w klasie 3b? Bo z tego co mi wiadomo zazwyczaj możliwe było wyłączenie na korzyść inwestora a mianowicie np tylko pod budynkiem i dojazd do garażu itp. Starostwo chcę od nas wyłączenie całości przed budynkiem,pod i jeszcze 2 m za budynkiem. Czy jest na to jakaś podstawa prawną czy próbują nas naciągnąć? liczone tylko pod budynkiem i dojazd do garażu itp wychodzi nam 425m2 liczone po całości tak jak chcą 712m2

    • Iwo Fisz pisze:

      Zazwyczaj spotykałem się z wyłączeniem po obrysie budynku, ale praktyka jest różna. Proszę jednak pamiętać, że w takim przypadku reszta terenu pozostaje opisana w ewidencji jako rolna.

  44. Robert pisze:

    Panie Iwo – tym razem to i ja już zgłupiałem jesli chodzi o przepisy… chodzi o zabudowe zagrodową – w gminie twierdzą że wymagany 1ha ziemi powinien być jako własność a do tej pory wszędzie pisało o tym że wystarczy dzierżawa – to jak to w końcu jest ? bo są różne definicje gospodarstwa rolnego ale w żadnym nie pisze że to nie może być dzierżawa, a nawet pisze że własność lub bycie w posiadaniu…
    Podaje od razu DZ.U D20030592L, D20060969Lj,D19640093Lj Dz.U.64.16.93

    • Iwo Fisz pisze:

      Myślę, że trzeba zacząć od tego czy rzeczywiście trzeba mieć 1 ha, aby wystąpić o WZ na zabudowę zagrodową, bo przepisy u.p.z.p. takiego wymogu nie stawiają w sposób wyraźny. Nawet jakby przyjąć, że tak, to nie sądzę, aby można było obronić stanowisko, że musi być to własność.

  45. Doborsław pisze:

    Witam,
    u mnie w gminie urzędnicy robią problemy z przepisaniem już wydanej decyzji o warunkach zabudowy(2011r) Decyzja dotyczyła gruntu 1 działki podzielonej w późniejszym okresie na 4 mniejsze. Na jednej z nich wybudowany został budynek mieszkalny zgodnie z zapisami w decyzji. Problem polega na tym iż urzędnicy robią problemy z przepisanie decyzji na właściciela jednej z działek powstałej w wyniku podziału. Oczywiście właściciel przyjmuje wszystkie zapisy w niej zawarte. Czy mają do tego jakieś podstawy prawne? Mi bezczelnie powiedzieli że w zeszłym roku ktoś na szkoleniu im tak zalecił…

    • Iwo Fisz pisze:

      Powszechne jest stanowisko, że traci się WZ na skutek podziału działki. Poza tym, nie można „zmniejszyć” WZ z dużej działki do małej działki powstałej na skutek podziału.

      • Przemyslaw pisze:

        Kto prezentuje teorie, ze decyzje o WZ traci sie w momencie podzialu? Gdzie jest napisane w ustawie, ze decyzja wygasa (coz to znaczy „traci sie WZ”???) w wyniku podzialu? Bujda na kolkach – w odpowiednim organie sklada sie WZ wydana na stara dzialke wraz z kopia decyzji podzialowej. Zreszta, jak pan sam pewnie wie, decyzje wydaje sie nie na dzialke tylko na teren. Numeracja dzialki moze sie zmienic 100 razy.

        W tym przypadku jest problem, bo nie mozna wydzielic dcyzji, decyzja nie moze byc wydana ponownie, bo zmienily sie przepisy. Jedyne wyjscie to wystapienie o PnB i sprzedanie dzialki z PnB, ktore przepisuje sie na nabywce.

        • Iwo Fisz pisze:

          Nie ma wyraźnego przepisu w u.p.z.p., stanowisko to uzasadnia się bezprzedmiotowością decyzji WZ na skutek podziału (art. 162 k.p.a.), bo nie istnieje już działka, która istniała w momencie wydawania decyzji. Jest to zdecydowanie przeważający pogląd w organach administracji w różnych częściach kraju. Nie twierdzę natomiast, że słuszny i niepodważalny.

          • Przemyslaw pisze:

            Ciekawe podejscie. Wowczas nalezaloby sie zastanowic jaki sens mialoby naliczanie oplaty adiacenckiej od wzrostu wartosci nieruchomosci w wyniku podzialu geodezyjnego terenu na ktory wydano decyzje w WZiZP. Wg takiego myslenia w momencie podzialu decyzja podzialowa powodowalaby wygasniecie decyzji o WZiZT i przez to dzialki powstale po podziale stracilyby mozliwosc zabudowy parametrami zawartymi w pierwotnej decyzji. Wowczas wartosc dzialek po podziale (bez prawa zabudowy!!!) bylaby nizsza od wartosci dzialki pierwotnie podzielonej i wydanie decyzji o oplacie adiacenckiej byloby bezsensowne (bezpodstawne). Polecam: http://www.orzeczenia-nsa.pl/wyrok/iv-sa-po-469-11,warunki_zabudowy_terenu_administracyjne_postepowanie,2e73840.html

            • Iwo Fisz pisze:

              Nie do końca się mogę zgodzić. Decyzja o warunkach zabudowy jest deklaratoryjna – nawet jeśli jej nie wydano, to trzeba uwzględniać możliwość jej uzyskania (co dobrze widać w przypadku renty planistycznej, choć istnieją również poglądy odmienne).

              • Przemyslaw pisze:

                Przeanalizujemy sprawe – dzialka pierwotna jest dzielona na 10 dzialek oczywscie w jakims procencie nowowydzielone działki nie będą mogly mieć ustalonych warunków zabudowy po podziale, ze względu chociażby polozenia (nie można wyznaczyć ciaglosci linii zabudowy, nawet brak dobrego sąsiedztwa!). W tym przypadku idąc Panskim tokiem myslenia rzeczoznawca powinien ustalić, iż czesc dzialek nadal można zabudowac, gdyż można będzie uzyskac dla nich WZ, a czesc nie, gdyż brak będzie spełnienia warunku dobrego sąsiedztwa. Szczerze mowiac w swojej praktyce jeszcze nie spotkałem się z taka sytuacja, moglaby ona prowadzic do tego, iż po podziale suma wartości dzialek jest nizsz niż wartość działki pierwotnej przed podzialem!!! Mistrzostwo!

                W przypadku podzialu oczywiście nie można wydzielić WZ na poszczeolen działki po podziale. Standardowa procedura jest dolaczenie do wniosku o wydanie decyzji PnB kopi decyzji podziałowej, weaz z bilansem zmian. Tylko niestety w opisywanym przypadku widze, iż dzialka została sprzedana i nie można przenieść decyzji o WZ! Chyba niewiele da się zrobić jak wystapic o PnB dla pozostałych dzialek i przepisanie w końcu po wykorzystaniu decyzji WZ na nowego wlasciciela. Jeśli Otrzymalo się PnB np. na budowę 3 budynkow wówczas można przenieść te decyzje na nowego nabywcę działki X w części mowiacej o budowie jednego budynku. Rzecz często stosowana w praktyce!

                • Iwo Fisz pisze:

                  Przyznam, że w przypadku opłaty adiacenckiej z tytułu podziału nie spotkałem się raczej z praktycznymi problemami w zakresie przyjęcia nieruchomości do wyceny w kontekście ich przeznaczenia/sposobu zagospodarowania, lecz raczej z problemem wielkości nieruchomości przyjętych do porównania i ich podobieństwa do nieruchomości wycenianej, a także uwzględnienia stanu nieruchomości po dokonaniu podziału, ale jako 1 nieruchomości.

                  Jeśli chodzi o PnB – jak rozumiem, chodzi o przeniesienie PnB w zakresie 1 budynku z 3 objętych decyzją?

                  • Przemyslaw pisze:

                    Blad! 🙂 Oplata adiacencka jest pobierana nie od wzrostu ilosci dzialek, ale od wzrostu wartosci dzialek po podziale w wyniku wydania decyzji podzialwej!

                    Jesli chodzi o pytanie to tak – standardem jest wydanie pozwolenia na budowe 3 budynkow. W pozniejszym okresie w momencie sprzedazy jednej z dzialek nabywca moze przejac decyzje o PnB w tresci mowiacej o wpozwolenia na budowe jednego udynku znajdujacego sie na jego nowonabytej dzialce. Projekt budowlany jest czescia skladowa decyzji i wowczas starosta skopiuje projekt zagospodarowania dzialki i budynku i dolaczy do wydanej decyzji o przeniesieniu PnB.

                    Ciekawe, czy podobna rzecz moznaby zastosowac w przypadku decyzji WZ.

                    • Iwo Fisz pisze:

                      Przyznam, że nie przekonuje mnie możliwość przeniesienia pozwolenia na budowę w zakresie 1 z 3 budynków. Przepis art. 40 ust. 1 Prawa budowlanego stanowi o przyjęciu wszystkich warunków w decyzji. Moim zdaniem, nie można „podzielić” pozwolenia na budowę w tym trybie.

                    • Przemyslaw pisze:

                      Polecam lekture:
                      Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25.4.2007 r., II OSK 679/06

  46. Anna pisze:

    Witam serdecznie!
    Mam problem z wydanymi warunkami zabudowy. Otóż w 2015 roku wystąpiłam o warunki zabudowy na działce 1,47 ha. Zainteresowana byłam budową budynku mieszkaniowego. Otrzymałam wz z wpisem – budowa budynku mieszkalnego w zabudowie zagrodowej. Zabudowa zagrodowa z racji tego, iż część działki to III klasa. W 2016 roku podzieliłam działkę w taki sposób, że wydzieliłam 3011 m pod samym budynkiem i tu jest już tylko V i VI klasa ziemi. Czy jest możliwość zmiany/przepisania warunków zabudowy żeby nie było w nich mowy o zabudowie zagrodowej. Moim zamiarem nie było i nie jest budować budynki inwentarskie tylko sam dom. Wiem, że z tego typu decyzją będę mieć problem w momencie starania się o kredyt. Czy jest jeszcze możliwość żeby to zmienić? Pozwolenie na budowę wydane na budowę budynku mieszkalnego. Pozdrawiam

    • Przemyslaw pisze:

      Nie zalecam zmiany – grunt pod budynkiem mieszkalnym wchodzacym w sklad gospodarstwa rolnego jest nadal gruntem budowlanym i nie placi sie od niego podatku od nieruchomosci tylko podatek gruntowy. O WIELE NIZSZY. A przeciez wystarczy wybudowac tylko budynek mieszkalny. Decyzja WZ mowi o tym co mozna wybudowac a nie co trzeba!!! Wielka roznica i przez lata duzo pieniedzy zaoszczedzone na podatkach.

      Problem jedynie gdy trzeba bedzie domek sprzedac – wowczas nabywca musi byc rowniez rolnikiem lub wystarczy wystapic do gminy o nowe WZ na zmiane przeznaczenia budynku na mieszkalny. Wowczas trzeba bedzie grunt pod budynkiem wylaczyc z produkcji rolniczej. Taka paranoja w kraju Kraka.

  47. Aga pisze:

    Witam,

    czy w przypadku, gdy dojazd do mojej dzialki stanowi oddzielna dzialka (oznaczona na mapach jako R 3a) ktorej jestem wspolwlascicielka – moge starac sie o wylaczenie z produkcji rolnej planowanego budynku mieszkalnego lacznie z czescia 2 dzialki stanowiacej dojazd? Starostwo zada oddzielnego wylaczenia za kwote 10 tys w ciagu 10 lat. Drugim wlascicielem dzialki dojazdowej jest rolnik, ktory dojezdza nia do pola. Oczywiscie nie jest zainteresowany ,ani tez nie ma zadnego interesu prawnego, aby wyrazic zgode na wylaczenie 'drogi’ z produkcji rolnej.

    • Iwo Fisz pisze:

      Obawiam się, że bez porozumienia ze współwłaścicielem będzie to problem – wyłączenie gruntu z produkcji rolnej to raczej czynność przekraczająca zwykły zarząd.

  48. Rafał pisze:

    Panie Iwo nasunęło mi się pytanie, które myślę, że może być szansą chociaż dla części właścicieli gruntów klasy III. Czy jeżeli teren planowanej inwestycji pomimo, że leży na gruntach klasy IIIb wcześniej został objęty zgodą na zmianę przeznaczenia gruntów rolnych na cele nierolnicze, która to została uzyskana przy sporządzaniu miejscowego planu ogólnego gminy, który utracił moc na podstawie art. 67 ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym to czy jest możliwość starania się o WZ z pominięciem art. 7 ust. 2a ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych? Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • Iwo Fisz pisze:

      Odpowiedź zawiera przepis art. 61 ust. 1 pkt 4 u.p.z.p. – jeśli była zgoda przy sporządzaniu starego planu, to ten warunek dla uzyskania WZ jest spełniony.

  49. Małgorzata pisze:

    Witam, mam następujący problem. Otrzymałam działkę 1,3 ha w III klasy. W gminie nie ma planu zagospodarowania. Działka posiada dostęp do drogi publicznej i obok są dwa gospodarstwa rolne z zabudowaniami. Ja mam wykształcenie wyższe rolnicze i zarejestrowałam gospodarstwo w ARIMR. Marzy mi się budowa siedliska aby prowadzić na tej działce gospodarstwo agroturystyczne. Niestety Pani w gminie powiedziała że nie ma sensu abym występowała o warunki zabudowy ponieważ działka położona jest w terenie upraw rolniczych i wymagałaby zmiany przeznaczenia gruntu na cele nierolnicze więc wz nie dostanę. Czy ziemia pod dom rolnika wymaga zmiany przeznaczenia gruntu na cele nierolnicze? Proszę podpowiedz.

  50. Przemek pisze:

    Witam . Po złożeniu wniosku o wydanie warunków zabudowy na działce, niestety ale również dostałem decyzję odmowną , dodam , że działka to w całości grunty rolne klasy 3b . W odpowiedzi otrzymałem pismo , gdzie stwierdzono , że nie został spełniony jeden z warunków nowej ustawy tj. cyt.
    ,,W sąsiedztwie przedmiotowej działki występuje obszar zwartej zabudowy, lecz w jego granicach znajduje się mniej niż połowa powierzchni zwartej części gruntu – użytków rolnych klasy RIII”. Od kilkunastu dni przeglądam różne fora i szczerze powiedziawszy nie spotkałem się jeszcze z taką interpretacją art.7 ust.2a pkt.1 . Każda opisana sprawa jaką znalazłem, dotycząca niespełnionego pierwszego warunku ustawy polegała na tym, że w obrębie działki nie było po prostu wymaganych 5 budynków . Bardzo proszę o pomoc i komentarz do analizy jaką otrzymałem .

    • Mariusz pisze:

      Przemku słabo szukałeś i jeśli dobrze rozumiem chodzi o niespełnienie 4go punktu. Poruszane było już w komentarzach, ja mam taką samą sytuację, jedna Pani również oba przypadki zostały tak zinterpretowane przez Starostwo w Poznaniu. Ja skierowałem sprawę do SKO po 3 miesiącach oczekiwania ( według ustawy mają maksymalnie 2 miesiące na ustosunkowanie się ) przysłali pismo, że rozpatrzą do 31 października hehehe. Już nawet przestałem się denerwować 🙂

    • Iwo Fisz pisze:

      Jeśli potrzebuje Pan pomocy w toczącej się sprawie, to proszę o kontakt bezpośrednio ze mną (zakładka „Kontakt” na górze).

  51. Monika R pisze:

    Witam. Czy i dla mnie będzie jakaś dobra rada? 🙂 Mam działkę rolną klasa gruntu IV i IVa. Występowała już o warunki zabudowy i PRAWIE dostałam, ale okazało się, że nie posiadam dostępu do drogi publicznej. Działka znajduje się w granicy miasta, droga publiczna jest blisko, ale gmina od kilku lat odmawia mi wytyczenia drogi do mojego pola, które na mapie jest wyspą.
    Gmina dała mi termin na,, załatwienie,, dostępu do drogi publicznej i zawiesiła postępowanie w sprawie warunków zabudowy na 3lata, ale przez te 3lata ta sama gmina odmawiała wyznaczenia tej drogi. Działka na której ta droga miałaby się znajdować należy do gminy

    • Iwo Fisz pisze:

      A czy zastanawiała się Pani nad możliwością ustanowienia służebności drogi koniecznej? To może być dokonane umownie lub w postępowaniu sądowym.

  52. Dorota pisze:

    Witam! Posiadam działkę 30a z czego ponad 17a to grunty klasy III, pozostałe 12a z kawałkiem to nieużytki (zasypany gruzem dół na którym nie chcę się budować ze względu na skomplikowane procedury). Działka ta ma bezpośredni dostęp do drogi publicznej. W pobliżu znajduje się zwarta zabudowa, którą tworzy kilkanaście budynków (z czego większość z wyjątkiem dwóch znajduje się po drugiej stronie drogi). Napisałam o warunki zabudowy i już wiem, że dostanę odmowę ponieważ urbanista wg mnie dziwnie interpretuje „obwiednię”. Ja uważam, że od dwóch najbardziej wysunięty ch budynków w stronę mojej działki liczy się po 50m i te 2 pkt łączy się linią – obwiednią. W ten obszar moja działka wpisuje się prawie w całości. Natomiast urbanista rysuje sobie kółka wokół poszczególnych budynków i uważa, że w te kółka powinna się wpisywać przynajmniej polowa mojej działki. Choćby nie wiem co nie ma takiej możliwości. Czy uważa Pan, że w przypadku odmowy wydania warunków mam szansę w SKO???

    • Iwo Fisz pisze:

      Trudno mi odpowiedzieć jak kreślić ten obszar nie mając mapy… jeśli potrzebuje Pani pomocy w tej sprawie, to zapraszam do kontaktu bezpośrednio ze mną (zakładka „Kontakt” na górze).

      • Euzebiusz pisze:

        Panie Iwo sytuacja opisana jest klarownie, mapa nie jest konieczna. Pan , jak wszyscy, nie wie bo wiedzieć Pan nie może. Oświeci nas ewentualne orzecznictwo.
        Nikt nie pyta o definicję obwiedni. Oczywiście definicji legalnej brak. Jest to pojęcie matematyczne z zakresu geometrii różniczkowej (krzywa styczna w każdym punkcie do rodziny krzywych).
        Na marginesie tęgie ścisłe umysły rzeźbiły te przepisy. Szacunek !
        Wychodząc z tej definicji te kółka i poszukiwanie do nich stycznej (tego jeszcze tam zabrakło) …., no jest coś na rzeczy.

  53. Barbara pisze:

    Witam. Mam działkę o powierzchni 3 000m. W mpzp są to grunty rolnicze. Jest to ziemia klasy IIIB i IVA. Czy jest szansa na to że będę mogła się na tej działce pobudowac?

    • Iwo Fisz pisze:

      Proszę przeanalizować treść MPZP pod kątem możliwości zabudowy – on określa przeznaczenie nieruchomości i możliwy sposób jej wykorzystania.

  54. sylwia pisze:

    witam mam działkę 0,60ha z czego 0,40 klasa 3 a 0,20 klasa 4 czy spełniam warunek 4, czy to chodzi tylko o 3 klasę ziemi
    O to źe nie moźe przekroczyć pół ha?

    • Iwo Fisz pisze:

      Określenie „ich powierzchnia nie przekracza 0,5 ha” odnosi się do gruntów klas I-III, ponieważ te grunty podlegają ochronie.

  55. Artur pisze:

    Witam,
    Moje pytanie brzmi: czy jeśli spełniam wszystkie warunki ustawy tj. (w uproszczeniu):
    -50 m od budynku
    -50 m od drogi
    – w 100 m 5 domów
    a ziemia jest III klasy (środek wsi), to czy Starostwo może odmówić mi wydania WZ??
    Z góry dziękuję za odp.

    Pozdrawiam

    • Mariusz pisze:

      Tak może odmówić jest jeszcze 4 warunek

      • Artur pisze:

        Dzięki za odpowiedz. A co ten zapis w ogóle oznacza?? Jaka jest jego interpretacja, bo nie do końca rozumiem??
        „ich powierzchnia nie przekracza 0,5 ha, bez względu na to, czy stanowią jedną całość, czy stanowią kilka odrębnych części”
        ja wydzielam działkę 3 000 m z działki ok. 1,5h i następnie te 3 000 m będę dzielił na 1 000 m i występował o WZ na te 3 działki po 1 000 m.
        Dodam jeszcze, że dla całej gminy istnieje Studium (nie plan zagospodarowania), gdzie moja ziemia w całości przeznaczona jest „pod zabudowę jednorodzinną lub wielorodzinną” . Studium to zaopiniowane jest przez różne instytucje.

        • Iwo Fisz pisze:

          Studium nie zmienia przeznaczenia nieruchomości – to może uczynić MPZP. Zapis ten oznacza, że powierzchnia gruntów klas I-III (klas chronionych) nie możne przekroczyć łącznie 0,5 ha – zarówno, jeśli jest to 1 użytek gruntowy (np. R IIIa – 0,4792 ha), jak i kilka użytków gruntowych (np. R IIIa 0,2345 ha + R IIIb 0,1234 ha).

        • Mariusz pisze:

          W moim przypadku Starostwo zinterpretowało punkt 4 że jeżeli ja mam 0,08 ha gruntów III kategorii a sąsiad za płotem gruntów takich ma 0,45 ha to łączna liczba tych gruntów nie pozwala na wydanie WZ 🙁

    • Iwo Fisz pisze:

      Trudno powiedzieć – odległość 100 m dotyczy odległości budynków od siebie, a nie od tego terenu. Proszę też pamiętać o kryterium powierzchni gruntów klas I-III.

  56. Piotr pisze:

    Choć przeczytałem prawie wszystko, nie znalazłem odpowiedzi. Posiadam działkę o klasie III gruntów, uzyskałem decyzję o WZ na inwestycję, w decyzji obszar inwestycji (A, B, C, D) wynosi aż 12 arów, ponieważ błędnie tłumaczono mi, że odrolnieniu podlegać będzie tylko obszar pod domem i ewentualnie utwardzony (łącznie ok. 450m2) czyli mieściłoby się w całkowitym wyłączeniu od płacenia. Innymi słowy, obszar objęty inwestycją dla potrzeb WZ jest większy, niż wymagają to przepisy prawa budowlanego czy zagospodarowania przestrzennego. Projektant razem z geodetą przyjęli zatem, że odrolnieniu podlegać będzie całe 12 arów, choć na sporej części tej powierzchni nadal mam zamiar uprawiać ziemię i w decyzji słono doliczono mi 21 tys zł do zapłaty. Czy zatem możliwe jest złożenie wniosku o odrolnienie na MNIEJSZY teren ten określony w WZ jako teren inwestycji, skoro de facto wyłączony będzie mniejszy teren a mój dom jest tak samo niewielki powierzchniowo, jak te, które korzystają ze zwolnienia do 5 arów, ale mnie „obdarzono” większym terenem objętym inwestycja w WZ ?

    • Iwo Fisz pisze:

      Wyłączenie tylko części terenu jest dość powszechnie spotykane. A czy występował Pan o zezwolenie na wyłączenie z produkcji w taki sposób i uzyskał Pan decyzję odmowną?

  57. Dominik pisze:

    A ja myślę że ochrona gruntów klasy I – III jest koniecznością, bo społeczeństwo ma prawo mieć areał który je wyżywi. Ciśnienie na zabudowanie wszystkiego jest prymitywne i krótkowzroczne. Jeśli zniszczymy (zajmiemy) na zabudowę najlepsze grunty to co nas wyżywi w przyszłości? Grunty IV-VI to rozumiem. Są słabe i wymagają nakładów aby przynosiły godziwe plony i zyski, ale na miłość boską zastanówcie się jak będzie wyglądała ziemia jeśli zabudujemy najlepsze do uprawy grunty? Jest proste rozwiązanie zamiast dziadowania: chcesz budować usuń drogą legalną dobrą ziemię, zastąp ją słabszą, zmień klasyfikację na niższą (w rejestrze) i wtedy się buduj na słabej ziemi, a ta dobra niech dalej służy rolnictwu. Pozdrawiam

    • Iwo Fisz pisze:

      Moim zdaniem, mechanizmy ochronne powinny mieć przede wszystkim wymiar ekonomiczny – ale to wydaje się bardzo odległą perspektywą :).

  58. Artur pisze:

    Witam.
    Chciałbym dowiedzieć się czy na działce 10 ar kl.3b mogę zgłosić budowę budynku rekreacji indywidualnej? Nadmieniam, że jest to kompleks działek posiadających dostęp do drogi publicznej, część z nich jest klasy 3b, część 4.
    Pozdrawiam.

  59. www pisze:

    Mam problem czy jeśli bede chciał rozbudować budynek handlowy wybudowany w latach 60, kiedy nie było tej ustawy o 10 m2 na III kl to bede musiał płacić za wyłączenie gruntu pod całym budynkiem czy tylko pod częścią rozbudowy. Wówczas gdy był stawiany ten budynek nie było przepisów nakazujcych płacenie za wyłączenie.

  60. Mariusz pisze:

    Chciałbym poinformować osoby, które starając się o WZ natrafili na mur w Starostwie w Poznaniu. Po ostatnim stanowisku SKO okazuje się, że Starostwo odsyłało z kwitkiem wszystkich petentów powołując się na warunek 4ty ustawy nie odnosząc się do pozostałych 3 warunków. W tym miesiącu SKO orzekło, że nie mieli racji przy interpretacji warunku 4go traktując go rozszerzająco i doliczając do gruntów, których dotyczy wniosek grunty sąsiednie. Jednocześnie wytknięto rażące zaniedbanie i niedopełnienie obowiązku ustosunkowania się do wszystkich 4 warunków. Dzisiaj Starostwo już poprawnie interpretuje punkt 4, ale od dzisiaj ma interpretację punktu 1go taką, że zabudowywać na podstawie WZ właściwie można działki na których już stoją budynki. Ręce opadają, popełnili ogromny błąd, narazili ludzi na oczekiwanie wielomiesięczne, a dzisiaj dopiero zajmują się pozostałymi punktami dzisiaj ponownie trzeba zwracać się do SKO i czekać ponad 6 miesięcy ( tyle zajęło roztrzygnięcie mojej sprawy ). Ilu ludzi dało sobie spokój przez fakt blokowania przez Starostwo i złą interpretację??, ile osób poniosło przez to stratę nie tylko czasu ale i finansowe. Błąd urzędników nic nie kosztuje ich samych, po prostu po wielu miesiącach wprowadzania ludzi w błąd zaczęli stosować się do ustawy. Ale tym razem kulawo interpretyją warunek 1szy odmiennie niż urbaniści.Ciekawe co będzie jeśli okaże się, że nie mają racji w interpretacji warunku 1go. Kolejne 6 miesięcy czekania. Według mnie to jest totalny skandal. Mam postanowienie nie odpuszczenie tematu i pociągnięcie ich do odpowiedzialności za błędy w interpretacji jaki i rażące zaniedbania jak nie dopełnienie obowiązku pełnego uargumentowania wszystkich 4 warunków. Pozdrawiam i informuję ludzi, którzy zrezygnowali, czekają i niekiedy płaczą, bo Pan z za biurka sobie coś ubzdurał

  61. Krzysztof pisze:

    Witam czy istnieje możliwość uzyskania porady odnośnie zażalenia na postanowienie Starostwa o odmowie uzgodnienia projektu decyzji o wz w pkt. 1 art. 6 ustawy z dnia 3 lutego 1995r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych

  62. Marcin pisze:

    Ja mam pytanie trochę z innego tematu ale również z niejasną interpretacją przepisów. Chcę kupić działkę, która ma powierzchnię 777 m. kw. Działka została wydzielona w 1995 roku. W 2004 powstał MPZT dla gminy gdzie jest napisane:
    § 108. 1. Dla terenu oznaczonego na rysunku planu symbolem M7MN, plan ustala:
    1) adaptację, modernizację, rozbudowę oraz wymianę istniejącej zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej i gospodarczej,
    2) realizację nowej zabudowy jednorodzinnej na podstawie następujących zasad i warunków podziału nieruchomości:
    a) podział na działki budowlane wymaga zapewnienia im obsługi komunikacyjnej zgodnie z ustaleniami planu oraz przepisami szczegółowymi dotyczącymi gospodarki nieruchomościami,
    b) wydzielenie działek może odbywać się w ramach istniejących podziałów własnościowych bądź w wyniku zniesienia własności po uprzednim wykonaniu wstępnej koncepcji podziału terenu,
    c) wielkość wydzielonych działek powinna być dostosowana do rodzaju zabudowy, przy założeniu, że minimalne szerokości krótszego boku wydzielonych działek dla zabudowy mieszkaniowej nie powinny być mniejsze niż:
    – 20 m dla zabudowy wolnostojącej,
    – 16 m dla zabudowy bliźniaczej,
    – minimalna wielkość wydzielonych działek dla zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej – 800 m2,
    – minimalna wielkość wydzielonych działek dla zabudowy mieszkaniowej bliźniaczej – 500 m2.

    Czy na działce o pow. 777 m.kw. będę mógł zbudować dom jednorodzinny skoro jest mniejsza niż 800 m.kw?

    • Iwo Fisz pisze:

      Przepisy dotyczące powierzchni wydzielanych działek dotyczą procedury podziału (zatwierdzenia projektu podziału), gdzie bada się zgodność projektu z MPZP. Natomiast MPZP trzeba przeanalizować w całości – przepisy ogólne też mogą zawierać istotne postanowienia w tym zakresie. Nie można opierać się tylko na ustalenia dla tej jednostki planistycznej.

  63. Karolina pisze:

    Witam!
    Wybudowaliśmy dom na działce o pow. 18arów. 5 arów zostało odrolnione, nie przekroczyliśmy tej wartości zabudową.
    Jesteśmy na etapie sporządzania mapki inwentaryzacyjnej i geodeta nas nastraszył (oby niesłusznie) że za resztę czyli 13 arów musimy wnieść opłatę za odrolnienie i że jest to duża kwota. szukam informacji w internecie w ustawach ale ja już ich nie rozumiem.
    W związku z tym mam pytanie czy my faktycznie musimy wnieść tą dużą opłatę?
    Będę wdzięczna za jakąkolwiek poradę!
    Pozdr

    • Iwo Fisz pisze:

      To bardzo szczegółowa kwestia, która jest rozbieżnie interpretowana przez organy administracji – jeśli potrzebuje Pani pomocy, to zapraszam do kontaktu bezpośrednio ze mną.

  64. Małgorzata pisze:

    Witam,
    Co dokładnie oznacza „odległość od drogi publicznej”? Czy musi być to odległość od drogi, do której działka ma dostęp? Jeśli tak, na jakiej podstawie? Mam działkę, która leży w odległości 60 m od drogi publicznej, do której ma dostęp poprzez drogę prywatną. Uniemożliwia to uzyskanie wz na tę działkę (III kl. gruntu). Jednak po zachodniej stronie działki istnieje droga publiczna w odległości 30 m od działki (nie ma do niej dostępu). Czy jest tutaj spełnione kryterium „odległości”? Przepis nie mówi nic o dostępie do tej drogi.
    Pozdrawiam

    • Iwo Fisz pisze:

      Nie, chodzi o odległość od drogi, a nie o dostęp do tej drogi. Znam sytuację, gdzie wymóg odległości spełniała właśnie droga, do której nieruchomość dostępu nie miała.

  65. zbigniew pisze:

    Posiadam do sprzedania dzialke siedliskowa o pow.0.85ha na ktora mam warunki zabudowy i kw ,czy kupujacy musi miec uprawnienia rolnicze.

  66. Rafał pisze:

    Witam wszystkich a szczególnnie gospodarza 🙂 !

    od 2009 roku posiadam działkę rolną klasy III dla której w 2012 roku została wydana decyzja o WZ na budowę domu jednorodzinnego. WZ zostały wydane dla osobę trzecią która zamierzała kupić ode mnie działkę i z którą miałem podpisaną umowę przedwstępną jednak z różnych względów ostatecznie nie doszło do jej sprzedaży.

    Działka nie spełnia warunków przepisu z art. 7 ust. 2a (brak zwartej zabudowy ) a dalej chciałbym ja sprzedać i tu rodzi się kilka pytań:
    1.Czy mogę przepisać wydaną w 2012 WZ-kę na siebie ? Bo rozumiem że w myśl nowych przepisów gdyby ktoś (przyszły nabywca) teraz starał się o wydanie nowych WZ to dostałby odmowę?
    2.Jeżeli sprzedam działkę to przyszły nabywca będzie mógł na niej wybudować dom tylko wg. wydanych wcześniej WZ ? Czy przyszły nabywca będzie mógł dokonać jakiś zmian w wydanych WZ ?

    Będę wdzięczny za jakąkolwiek podpowiedź.

  67. Krzysztof pisze:

    Witam wszystkich, szanowni forumowicze zwracam się z prośbą o pomoc jak uzyskać warunki zabudowy dla III kl gruntu w ewidencji oznaczona jest jako Br-IIIa czyli siedlisko o powierzchni niecałe 12ar, dla terenu niema mpzp, natomiast jest uchwalone studium w którym moja działka oznaczona jest symbolem MN2 co nie wyklucza nowej zabudowy posiada bezpośredni dostęp do drogi publicznej oraz uzbrojona w niezbędne media, w chwili obecnej działka zabudowana jest trzema budynkami gospodarczymi i budynkiem mieszkalnym który nadaje się wyłącznie do rozbiórki gdyż remont tego budynku jest nie opłacalny oczywiście po zakończeniu budowy nowego. Po kilku wizytach w gminie nic szczególnego się nie dowiedziałem z wyjątkiem tego ze warunków nie dostanę ze wzgledu na ustawę o ochronie gruntów rolnych dodam iż rolnikiem nie jestem i te 12ar to wszystko co posiadam. Natomiast po rozmowie z panią w gminie, która mi poradziła abym wydzierżawił hektar ziemi od kogoś i że wtedy stanę się rolnikiem i będę mógł budować, ale już nie wytłumaczyła jak to wszystko zrobić i czy do wniosku dołączać tą umowę dzierżawy prośba o rozwiniecie tego tematu. Wz w normalnym trybie nie dostanę ponoć ze wzgledu na przepis o tak zwanej zwartej zabudowie i że nie ma pięciu budynków w odległości nie dalej jak 100m od mojej działki czy też domu. Te pięć budynków jest co parwda ale w lini prostej równolegle do drogi na odcinku ok 200m jak to przeważnie na wsi. Jeśli ktoś jest w stanie podpowiedzieć co i jak załatwić był bym wdzięczny.

  68. Lukasz pisze:

    Co oznacza wpis „co najmniej polowa kazdej zwartej…

  69. Czesław pisze:

    Witam serdecznie, proszę o poradę w poniżej opisanej sytuacji.
    Jestem rolnikiem i posiadam działkę o pow. 3,50 ha, na której mam dom i budynki gospodarcze. Teraz chce wydzielić działkę i zapisać córce, która chce wybudować dom. Okazuje się, że na tej części działki gdzie ma powstać nowy dom częściowo jest III klasa ziemi. Panie w Urzędzie Gminy nie potrafią nam udzielić konkretnych informacji. Stwierdziły, że mam wystąpić o warunki zabudowy na siebie, bo jako rolnik dostanę pozytywną decyzję. Potem dokonać podziału np.wydzielić 0,3 ha i przepisać na córkę i zięcia. I wtedy przepisać decyzję o warunkach zabudowy na nich. Czy nie będą mieli problemu z pozwoleniem na budowę? Dodatkowo chciałbym nadmienić, że zięć jest rolnikiem a córka nie, bo nie posiada ziemi pow. 1 ha. Może lepiej im wydzielić 1 ha,aby mieli oboje mieli status rolnika? Czy będzie miało to jakikolwiek wpływ?
    Proszę o pomoc w tej sprawie.

  70. Łukasz pisze:

    Witam,
    w dniu wczorajszym złożyłem wniosek do gminy o warunki zabudowy. I niestety na wstępie dostałem informację, że działka jest klasy 3 i będzie problem z wydaniem warunków. Wiedziałem o tym wcześniej, ale nie przejmowałem się tym zbytnio, ponieważ dwie działki bezpośrednio sąsiadujące z moją są zabudowane. A trzecia działka z której została wydzielona moja ma warunki zabudowy.
    Urzędniczka w gminie powiedziała i odpowiednio zobrazowała na mapach, że usytuowanie domu nie mieści się w pasie 50m od granicy drogi. Dokładnie to granica 50m od drogi jest w połowie usytuowania mojego domu. Może dokładniej zobrazuje umiejscowienie działki na której mam nadzieję się wybudować. Działka ta była wydzielona z działki przylegającej bezpośrednio do drogi publicznej. Podział jest równoległy do tej drogi. Czyli między moją działką a drogą jest działa (z warunkami zabudowy). Do mojej działki jest droga dojazdowa bezpośrednio z drogi publicznej. Po za tym są jeszcze 3 sąsiadujące działki. Jedna jest bezpośrednio przy tej samej drodze gruntowej i jest zabudowana. Druga także jest przy tej samej drodze gruntowej i to między innymi z nią graniczy droga dojazdowa do mojej działki (jest to działka nie zabudowana, rolna i z tego co mi wiadomo zablokowana planami zagospodarowania przestrzennego, miała iść przez nią droga). Trzecia działa jest za moją działką, jest zabudowana i jest do niej droga dojazdowa do drogi publicznej omijająca moją działkę i działkę rolną o której wspominałem. Mam nadzieję że w miarę obrazowo to opisałem. Wracając do urzędniczki w gminie, jak już wspomniałem, powiedziała że dom nie mieści się 50m od drogi publicznej. Ale zgodnie z tym co napisano w artykule, to moja działka ma poniżej 0,5ha i z 3 stron są działki budowlane z czego 2 zabudowane. Urzędniczka powiedziała że usytuowanie budynku trzeba zmienić i przybliżyć do do drogi by był w całości poniżej 50 m, ale w tedy będę (co prawda ustawowe) 4m od działki która jest pomiędzy moją a drogą publiczną. Może i budynek by się zmieścił. Ale kto by chciał wychodząc z domu wpadać na płot i sąsiada skoro ma na tyle miejsca by usytuowanie budynku było optymalne. Bo tak jest usytuowany dom (tak musi być), że front jest skierowany w stronę drogi publicznej i działki która ja poprzedza. Proszę o podpowiedź co mam zrobić by otrzymać warunki na usytuowanie domu według mojego punktu widzenia. Pomijając to, że nie jestem rolnikiem i że na tej działce od lat nic nie rośnie poza chwastami. Zgodnie z „2) położone są w odległości nie większej niż 50 m od granicy najbliższej działki budowlanej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami”, moja działka ma około 40m na 40 m a z trzech stron są działki budowlane, więc spełnia ten punkt. Częściowo spełniam ten punkt „3) położone są w odległości nie większej niż 50 metrów od drogi publicznej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych”. Spełniam także punkt „4) ich powierzchnia nie przekracza 0,5 ha, bez względu na to, czy stanowią jedną całość, czy stanowią kilka odrębnych części.” Jedynie nie jestem pewien punktu 1. Czy trzeba spełnić bezwzględnie wszystkie punkty? Czy kilka? Czy tylko jeden? Jeśli gmina nie pójdzie mi na rękę to co mogę jeszcze zrobić, gdzie się odwołać?

  71. Marcin pisze:

    Witam

    Temat podobny jak wyżej, otrzymałem odmowę wydania warunków gdyż podobno nie spełniam warunku dotyczącego odległości 50m od drogi publicznej. Spełniam wszystkie inne warunki. Złożyłem wniosek o budowę budynku jednorodzinnego na działce rolnej I klasy o pow. 0,3ha na której już mieszkam w starym budynku z lat 60-tych. Budynek ten stoi ok. 20m od drogi. Działka graniczy z drogą publiczną z której mam wjazd. Chcę się budować za moim starym budynkiem, budynek stałby ok 60 m licząc od granicy mojej działki czyli również od drogi publicznej. Cała działka ma około 88m szerokości licząc od drogi. Urzędnicy doszli do wniosku że budowa będzie powyżej 50m od drogi i to że działka jest już zabudowana i graniczy z droga nie ma znaczenia.
    Jak należy interpretować przepis 50m od drogi publicznej?

    • DamianW pisze:

      Również mam prośbę o interpretację. Moja sytuacja wygląda następująco:
      Jestem właścicielem działki 16ar (40×40), RII, położonej jako druga od drogi publicznej, wewnętrzna droga dojazdowa szer. 5m. wszystko by się wydawało ok.
      Gmina wydała warunki zabudowy jedynie na część działki (granice terenu objętego opracowaniem 562m2 – a cała działka 1600m2). Wychodzi na to, że Gmina interpretuje zapis art 7 ust 2a pkt 3) jako 50m pas zabudowy. A czy tu nie chodzi o to, że działka powinna leżeć po prostu 50m od drogi publicznej?
      Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.

  72. Monika pisze:

    Witam, dostaliśmy pozwolenie na budowę, ale musimy przesunąć dom bliżej granicy, aby cały dom się zmieścił w 50m od drogi. Tyle że w ustawie nie jest napisane czy caly dom ma byc w odległości 50m od drogi, czy w tej odległości do 50m ma sie znajdować front budynku. Czy ktoś może zinterpretować ten przepis, bo już nie wiem jak rozmawiać w tym urzędzie. Pozdrawiam

    • Grzegorz pisze:

      Jest gdzieś wyżej w komentarzach wklejony wyrok sądu, który wyraźnie zaznaczył że odległość od drogi publicznej należy interpretować w sposób taki: GRANICA DZIAŁKI musi się znajdować w odległości nie większej niż 50m od drogi publicznej a nie budynek. Działka nie musi też mieć dojazdu do tej drogi. Wystarczy że w odległości od granicy działki mniejszej niż 50m będzie jakakolwiek droga publiczna

  73. kamila pisze:

    Witam,
    na dzialce o klasie 3 zostala wydana zgode na budowe w celu stworzenia zabudowy gestej. o zgode wniosokwal rolnik. wlascicielem zgody jest osoba trzecia i chce sprzedac dzialke wraz z zgoda. czy to oznacza ze osoba kupujaca badz obdarowana automatycznie bedzie miala mogla cesowac bez problemow zgode? czy musi rowniez posaiadac 1ha?

  74. Zbyszek pisze:

    Mam pytanie posiadam dzialke rolną klasa lllb 1300m2 przy drodze publicznej w zwartej zabudowie z przestrznnym planem zagospodarowania czy muszę odrolniczać ziemie aby pobudowac na zgloszenie budynek gospodarczy lub domek letniskowy i jakiej wielkosci mogę coś pobudować chodzi mi o jakis drewniany domek.na dzialce nie ma zadnego budynku.

  75. Anka pisze:

    Witam.
    Bardzo proszę o radę w sprawie następującej. Czy właściciel gruntu rolnego klasy III, przy obowiązującym MPZP (w planie teren pod uprawy polowe z zakazem zabudowy), może nawieźć na działkę gruz budowlany i utwardzić ją w części, bez żadnych zezwoleń czy wyłączania z produkcji rolnej???

    • Przemyslaw pisze:

      Nie nie moze oczywiscie. I prosze bardzo uwazad – dostanie kare w wysokosci 3-krotnej oplaty wylaczeniowej i tutaj nie ma ze boli. Sa to bardzo wysokie stawki, przy pierwszej klasie gleby to ponad 1 milion PLN plus co roku ponad 100 tys PLN przez dziesiec lat. I tutaj nie ma ze boli, marszlaek jako organ egzekucyjny sciagnie bardzo szybko z Pana, jest to horrendalna oplata. Naprawde niewarto, bo mozna bardzo szybko pojsc z przyslowiowymi torbami.

    • Iwo Fisz pisze:

      Odpowiedziałem Pani na e-mail w tej sprawie.

      • Łukasz pisze:

        Dzień dobry,
        Moje pytanie nawiązuje do poprzedniczki: grunt klasy III, 19 arów, położony bezposrednio przy drodze publicznej, spełnia 3 warunki i wg wstępnej decyzji wydanie WZ jest niemożliwe ponieważ około 9 arów leży dalej niż 50 m od tejże drogi.
        W wyroku sądu z linku powyżej znalazłem interpretację mówiącą niestety, że całość działki musi leżeć w obszarze 50 m od drogi. Czy zna Pan jakieś inne wyroki inaczej to interpretujące? Jeśli to ostateczność to czy można wyłączyć z produkcji rolnej tylko obszar do 50 m od drogi i tam zaplanować inwestycję?

  76. Joanna pisze:

    Panie Iwo, i wszyscy, którzy coś wiedzą – jak w praktyce wygląda wyłączenie z produkcji rolnej działki która ma WZ z 2011 roku, ale w świetle znowelizowanej ustawy nie spełnia np. dwóch z 4 warunków zwalniających z wnioskowania w tej sprawie do ministra (zwartej zabudowy i sąsiedztwa działki budowlanej, bo sąsiednia działka to też działka rolna z domem)? Czy to raczej formalność, czy minister traktuje to jako pretekst do odmowy?
    PS. Działka ma mniej niż 0,5 ha, klasa III, w studium gminnym jest przeznaczona na zabudowę jedno- i wielorodzinną.

  77. Joanna pisze:

    Przepraszam, w poprzednim wpisie podałam błędny email, ten jest dobry.

  78. jarek pisze:

    Szukam pomocy w sprawie odrolnienia gruntów rolnych. Zakupiłem jakiś czas temu działkę ….ma status rolny. W planie przestrzennego zagospodarowana również – nie był zmieniany od  10 lat. Rozmawiam z gminą i Burmistrzem aby te tereny odrolnić – są przychylni. Są to grunty kat IIIa  i IIIb . Zgodę na odrolnienie musi wyrazić zatem minister. Ostatnio zmieniła się władza w Polsce i Ministerstwo zarządało od gmin analizy stanu gruntów budowlanych , rolnych itp. Ma to na celu tak naprawdę sprawdzenie ile gruntów na przestrzeni lat zostało przeznaczonych na cele budowlane i jaki procent z tych przeznaczonych na budowlane został „zabudowany”. Czy istnieją jakieś wytyczne ministerstwa odnośnie procentu jaki może być odrolniony w gminie? Czy jeżeli Burmistrz wystąpi do ministra o zmianę przeznaczenia gruntów z rolnych na mieszkaniowe jednorodzinne uzasadniając wniosek właścicieli , czy minister może odmówić?. Jak dobrze uzasadnić takie pismo Burmistrza. Są to działki 1000-1300m2 z dostępem do drogi publicznej i z energią elektryczną . Niedaleko w odległości 50m znajdują się 3 domy zbudowane w okresie gdy nie było planów przestrzennego zagospodarowania a pozwolenie na budowę uzyskali na warunki zabudowy. 

    Proszę o pomoc w tej kwestii
    Pozdrawiam
    Jarek Zdaniewicz

  79. jarek pisze:

    Szukam pomocy w sprawie odrolnienia gruntów rolnych. Zakupiłem jakiś czas temu działkę ….ma status rolny. W planie przestrzennego zagospodarowana również – nie był zmieniany od  10 lat. Rozmawiam z gminą i Burmistrzem aby te tereny odrolnić – są przychylni. Są to grunty kat IIIa  i IIIb . Zgodę na odrolnienie musi wyrazić zatem minister. Ostatnio zmieniła się władza w Polsce i Ministerstwo zarządało od gmin analizy stanu gruntów budowlanych , rolnych itp. Ma to na celu tak naprawdę sprawdzenie ile gruntów na przestrzeni lat zostało przeznaczonych na cele budowlane i jaki procent z tych przeznaczonych na budowlane został \”zabudowany\”. Czy istnieją jakieś wytyczne ministerstwa odnośnie procentu jaki może być odrolniony w gminie? Czy jeżeli Burmistrz wystąpi do ministra o zmianę przeznaczenia gruntów z rolnych na mieszkaniowe jednorodzinne uzasadniając wniosek właścicieli , czy minister może odmówić?. Jak dobrze uzasadnić takie pismo Burmistrza. Są to działki 1000-1300m2 z dostępem do drogi publicznej i z energią elektryczną . Niedaleko w odległości 50m znajdują się 3 domy zbudowane w okresie gdy nie było planów przestrzennego zagospodarowania a pozwolenie na budowę uzyskali na warunki zabudowy. 

    Proszę o pomoc w tej kwestii
    Pozdrawiam
    Jarek Zdaniewicz

    • Iwo Fisz pisze:

      Tak, minister może odmówić wyrażenia zgody. Wytycznych tego rodzaju nie znam, ale bierze się pod uwagę strukturę gruntów w okolicy, w tym ich przydatność rolniczą. Ma to na celu wyważenie potrzeb przeznaczenie gruntów pod zabudowę oraz pod produkcję rolną.

  80. Przemyslaw pisze:

    @jarek,

    kolego, cos tutaj nie gra. Jesli jest plan i wczesniej go nie bylo (ktos uzyskal decyzje o WZiZT). Jesli zostal uchwalony to musial byc zgodny ze studium. Aby zmienic obowiazujacy MPZP musisz najpier zmienic Studium a to trwa troche. Uzgodnieniz, zmiany, analizy, jakies 2-3 lata w sumie. Oczywiscie, ze w koncu minister moze sie niezgodzic. W wiekszosci sie nie zgadza, tylko ok 30% arealow wnioskowanych jest pozytywnie opiniowanych i jest wydawana zgoda. Taka analiza jest rzecza normalna, tez przez to przechodzilem. JEsli w twoej gminie nie wiedza co z tym zapytaniem zrobic to znaczy, ze powinienes zmienic gmine jak najszybciej. Przeciez to sa fachowcy od zagospodarowania przestrzennego. Pozdrawiam serdeczie

    • Jarek pisze:

      Plan przestrzennego zagospodarowania mówi, że tereny są rolne, studnium czyli faza przed nowym planem , że pod budownictwo mieszkaniowe. Ministerstwo może ale nie musi posiłkować się warunkami studium przy rozpatrywaniu wniosku Burmistrza, który jest z całym zespołem „fachowcem”. Zastanawiam się jak prawidłowo wpisać we wniosku argumentację aby było jak najmniej powodów do odrzucenia tego wniosku przez ministerstwo. Może zmienić warunki w studium na mieszkaniowo usługowe. Czy powodem odrzucenia może być „limit” odrolnionych gruntów….

  81. Łukasz pisze:

    Dzień dobry,
    Mam problem i bardzo proszę o opinie: grunt klasy III, 19 arów, położony bezpośrednio przy drodze publicznej, spełnia 3 warunki i wg wstępnej decyzji wydanie WZ jest niemożliwe ponieważ około 9 arów leży dalej niż 50 m od tejże drogi.
    W wyroku sądu z linku powyżej znalazłem interpretację mówiącą niestety, że całość działki musi leżeć w obszarze 50 m od drogi. Czy zna Pan jakieś inne wyroki, inaczej to interpretujące? Jeśli to ostateczność to czy można wyłączyć z produkcji rolnej tylko obszar do 50 m od drogi i tam zaplanować inwestycję?

    • Przemyslaw pisze:

      @Łukasz,

      Ja nie widze najmniejszego problemu – we wniosku o WZ wpisujesz, ze ta czesc dzialki , ktora jest ponad 50m od drogi ma zostac w wykorzystaniu rolniczym, natomiast reszta do wylaczenia. Raczej nie powinni robic problemu a jak bedzie decyzja odmowna to odwoju sie do SKO a pozniej skarga do WSA.

  82. Andrzej pisze:

    Witam,
    Chcę kupić działkę 1174 m2 ujętą w m.p.z.p jako w całości przeznaczoną pod zabudowę mieszkalną. Na działce jest 974m2 gruntów IIIb i 200m2 IVa. Chciałbym aby dom stanął w części gruntu IIIb. Czy będę w związku z tym musiał wyłączać z użytkowania rolnego grunty IIIb i IVa? Z góry dzięki za info.

    • Andrzej pisze:

      Dodam tylko, że starostwo podciąga wyłączenie gruntu z użytkowania rolnego pod Art. 7 ust. 2a Ustawy (mieszają wyłączenie ze zmianą przeznaczenia gruntu). Szczerze mówiąc nie rozumiem takiej interpretacji 🙁

      • krzysztof pisze:

        Pisze pan że jest mpzp więc grunt powinen być odrolniony przy sporzadzaniu tego planu, chyba ze to nie mpzp a studium uwarunkowań, wtedy to inna sprawa z tąd starostwo wspomina o art7. Z ochrony gruntów rolnych. Należało by to dokladnie sprawdzić przed zakupem, najlepiej wystapic do gminy o wypis z mpzp koszt ok 30zł i bedzie pewność czy plan jest czy nie i jakie są tam zapisy, bo może być tak że plan jest ale jest zapis ze zabudowa nie dotyczy gruntu rolnego dobrej klasy do IIIB.

        • Andrzej pisze:

          Mam wypis mpzp do tej działki z przeznaczeniem w całości na cele mieszkalne. Chodzi o 2-gi etap odrolnienia – decyzja starosty o wyłączeniu z produkcji rolnej ziemii IIIb (na którym będzie stał dom w obrysie ok 150 m2) i IVa (na którym będzie stał garaż – w obrysie ok 34m2) potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę.

          • Krzysztof pisze:

            Jeśli chodzi o drugi etap, to najlepiej zapytac w starostwie co potrzebują. U mnie np potrzebny był projekt zagospodarowania działki taki sam jak do pozwolenia na budowe bo muszą wiedziec jaka powieszchnia do wylaczenia, mapka ewidencyjna, decyzja wzizt ( ale nie ma planu). Do 500m2 to raczej formalność bez opłat, wiec przystawia pieczątkę na pana wniosku i mapie że grunt wyłączony i to należy złożyć razem z wnioskiem o pozwolenie na budowę. Tak czy siak najlepiej pytac w starostwie.

          • Przemyslaw pisze:

            Dobrze, ze garaz masz na ziemi IV klasy, bo musialbys placic oplate jednorazowa a pozniej rowniez roczne przez 10 lat. W przypadku wylaczenia pod mieszkaniowke masz 500m2 bez oplat, w tym powinno sie zmiescic dom z obrysem i wszelkie podjazdy.

    • Przemyslaw pisze:

      @Andrzej,

      decyzja wylaczeniowa potrzebna jest tylko w przypadku gruntow klasy I-III. Pamietaj, aby wylaczyc tylko pod domem, wokol domu 1.5 m oraz podjazdy i miejsce pod smietnik. Pozniej od tej wylaczonej ziemi bedziesz juz placil podatek od nierychomosci a nie rolny, a ten jest o wiele, wiele wyzszy (ten od nierychomosci)

      • Andrzej pisze:

        Będę pamiętał dzięki za info. Zastanawiam się jeszcze co ma do wyłączenia Art. 7 – przecież jest mpzp, a ja nie zmieniam przeznaczenia. Mam nadzieję, że to tylko niezrozumienie tematu w Starostwie.

        • Krzysztof pisze:

          Z urzędami już tak jest, niektórzy pracownicy poprostu albo się nie znają na prawie albo sprawiają interesanta, to z mojego doświadczenia wzięte. Mnie w gminie babka mówiła że nie dostane wz bo działka nie spelnia warunków z art 7, cztery razy byłem w urzędzie i za każdym razem to samo nie bo nie, aż w końcu dotarlem do pracowni urbanistycznej która sporzadza plany i decyzje dla mojej gminy, pani powiedziała ze na oko wygląda to dobrze i żeby złożyć wniosek o wz, tak zrobiłem i wychodzi że moja dzialka spełnia wszystkie warunki z art7. 2a. Wiecmozna jednak, pozatym sprawa toczy się już prawie pół roku i najprawdopodobniej skończy sie w sko, bo cierpliwość mi sie kończy.

          • Iwo Fisz pisze:

            Dodam tylko do Panów dyskusji, że grunty klasy IV mogą wymagać zezwolenia na wyłączenie z produkcji rolnej w niktórych przypadkach. Dotyczy do użytków rolnych wytworzonych z gleb pochodzenia organicznego. Warto to sprawdzić, bo konsekwencje wyłączenia gruntów z produkcji rolnej bez wymaganego zezwolenia mogą być dotkliwe. Co prawda decyzja jest w takim przypadku deklaratoryjna, ale cała sytuacja może np. skomplikować uzyskiwanie pozwolenia na budowę.

            • Andrzej pisze:

              Z info tel. uzyskanego z Urzędu wydaje się, że w miejscu gdzie ma stanąć garaż grunty są klasy IVa pochodzenia mineralnego ale biorąc pod uwagę ich kompetencję (mylenie pojęcia zmiany przeznaczenia terenu z wyłączeniem gruntu z produkcji rolnej) zamierzam przed złożeniem wniosku o PnB złożyć wniosek o uzyskanie decyzji wyłączeniowej IVa i IIIb. Jeżeli IVa faktycznie jest pochodzenia, mineralnego, to w tej części najwyżej umorzą postępowanie.

  83. Bartosz pisze:

    Dzień dobry

    Panie Iwo, czy spotkał się Pan kiedyś z odstąpieniem od przepisu dotyczącego odległości działki od drogi publicznej? Posiadam działkę wokół której jest pełno domów jednorodzinnych. Przy trzech z czterech granic działki, są wybudowane domy, ale droga wewnętrzna prowadząca od drogi publicznej do mojej działki ma 67metrów, a wg przepisów powinna mieć maksymalnie 50m. W moim przypadku sprawa wydaje się dość absurdalna ponieważ działka została kupiona kilkanaście lat temu i w tym czasie dookoła wybudowały się domy a moja 8 arowa działka stoi pusta pomiędzy tymi domami, a z tego co się dowiadywałem w gminie pozwolenia nie dostanę bo nie spełniam 1 z 4 warunków. I zastanawiam się czy są jakieś odstępstwa w takich skrajnych przypadkach.

    • Iwo Fisz pisze:

      Nie, niestety nie spotkałem się. Wszystkie warunki z art. 7 ust. 2a muszą być spełnione łącznie.

      • Łukasz pisze:

        Niestety co gorsze, w naszym przypadku działka leży bezpośrednio przy drodze publicznej, natomiast interpretacja urbanisty z gminy zakłada, że cały grunt ma być w odległości do 50 m. (całość siega do 80 m od drogi). W związku z powyższym mamy odmowę!

        • Iwo Fisz pisze:

          Dodałbym – ta interpretacja zakłada, że cały grunt objęty szczególną ochroną (tj. klas I-III) powinien być w tym obszarze – tak przyjął np. WSA w Bydgoszczy w wyroku w sprawie II SA/Bd 532/16 (http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/F988DE4241).

          • Łukasz pisze:

            Czy zna Pan wyrok/interpretację tego przepisu, w którym inaczej podchodzi się do odległości 50 m od drogi publicznej? Widzę, że wydawane są też decyzje pozytywne mimo, że nie cały grunt mieści się w 50 m od drogi. U nas grunt leży przy drodze, ale najdalej sięga do 80 m od drogi. Inne punkty z ustawy spełnia.

  84. Dawid pisze:

    Witam,
    Panie Iwo jeśli posiadam działkę z wydaną decyzją o warunkach zabudowy na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego + budynku garażowego z 2011 r., natomiast w 2015 zostały postawione wiatraki i nie będzie zachowanej odległości 10 krotności wraz z łopatą do działki. Czy wiatraki, które zostały pobudowane i co za tym idzie dokumenty (decyzja o warunkach zabudowy i pozwolenie na budowę), które zostały wydane 3 lub 4 lata później mogą zablokować wydanie pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego na mojej działce? Czy są jakieś odstępstwa w takim przypadku?

  85. Dawid pisze:

    Witam,
    Panie Iwo jeśli posiadam działkę z wydaną decyzją o warunkach zabudowy na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego + budynku garażowego z 2011 r., natomiast w 2015 zostały postawione wiatraki i nie będzie zachowanej odległości 10 krotności wraz z łopatą do działki. Czy wiatraki, które zostały pobudowane i co za tym idzie dokumenty (decyzja o warunkach zabudowy i pozwolenie na budowę), które zostały wydane 3 lub 4 lata później mogą zablokować wydanie pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego na mojej działce? Czy są jakieś odstępstwa w takim przypadku? Czy jest jakieś rozsądne wyjście z sytuacji?

  86. Tomasz pisze:

    Witam
    Panie Iwo Dostałem jak inni odmowną decyzję o warunkach zabudowy.
    Moja działka jest w ksztaucie trójkąta o powierzchni 4500m a kl IIIb mam 100m która znajduje się rogu działki. Czy jest jakiś sposób np.wyodrębienie tej części działki czy też jakieś inne rozwiązanie tego problemu?

  87. Robert pisze:

    Witam
    Czy po wybudowaniu siedliska lub zaczęciu takiej budowy na 1ha gospodarstwie rolnym (III klasa) „utracimy” 70ar (sprzedaż, darowizna itp) a tym samym nie będzie to juz gospodarstwo rolne i pozostanie tylko 30ar na których jest to siedlisko – to z czym się to wiąże ?
    czy to kwestia tylko wysokości podatku czy moze dojść do jakiegoś skrajnego przypadku jak wstrzymania budowy lub rozbiórki postawionego tam siedliska? i czy taka ziemia jest z automatu odrolniona ?

  88. Krzysztof pisze:

    Witam.
    Dostałem pismo z Gminy, ponieważ sąsiad wnioskuje o warunki zabudowy dla 6 budynków mieszkalnych na działce w 80 % klasa IIIa , a w 20 % klasa IV b. Działka wielkości 49 arów. Działka ta graniczy z moją zabudową zagrodową, i innym domem, który został niedawno wybudowany(za moją działką), zjazd z drogi publicznej jest bezpośrednio na działkę.odległość mojego domu od granicy sąsiada to 8 metrów.
    Czy sąsiad uzyska warunki zabudowy, nie ukrywam , że nie bardzo podoba mi się fakt , że będę miał 6 sąsiadów bardzo blisko siebie. czy jako najbliższy sąsiad mam coś do powiedzenia?

    • Krzysztof pisze:

      Moim zdaniem to sąsiad sobie może wnioskować ale warunków nie otrzyma, po pierwsze czy działka została już podzielona na mniejsze bo powinien najpierw zrobić podział a dopiero uzyskać wz i sprzedać i to na każdy budynek oddzielnie, nawet jak otrzyma warunki na te 6 budynków to decyzja będzie ważna na obecną powiedzmy dz e. 45 po podziale decyzja traci ważność gdyż fizycznie działka ta nie istnieje ze względu na wydzielenie pozostałych czyli będzie już inna numeracja 45/1 itd. Z podziałem też będzie problem jeśli działki są nie zabudowane to grunt można podzielić na działki nie mniejsze niż 30 arów, dodatkowo są jeszcze ograniczenia wynikające z samej ustawy o ochronie gruntów rolnych, jeśli twój sąsiad nie spełni wszystkich warunków decyzji nie otrzyma. Pismo z gminy to pewnie zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie ustalenia wz, ja bym się nie przejmował do czasu otrzymania projektu decyzji moim zdaniem będzie odmowna.

    • Iwo Fisz pisze:

      Istotna jest klasa IIIa gruntu – proszę sprawdzić czy w „starym planie” sprzed 1995 r. była zgodna na przeznaczenie na cele nierolnicze (art. 61 ust. 1 pkt 4 u.p.z.p.) i czy spełnione są wymogi z art. 7 ust. 2a ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Jeśli nie, to trudno będzie wydać decyzję pozytywną.

  89. Łukasz pisze:

    Dzień dobry,
    czy gmina może wydać decyzję negatywną dotyczącą ustalenia WZ, oceniając możliwość wyłączenia gruntu z produkcji rolnej samodzielnie, bez uzgadniania tej kwestii w Starostwie? W jakiej formie może skierować projekt decyzji do Starostwa z prośbą o uzgodnienie jeśli ma wątpliwości w tej kwestii i „nie chce” przygotować projektu decyzji pozytywnej. Starostwo nie analizuje merytorycznie projektów decyzji negatywnej.

    • Iwo Fisz pisze:

      Moim zdaniem – może. Podejścia do uzgadniania projektów negatywnych są różne, moim zdaniem uzgadnianie projektów negatywnych nie jest poprawne. Stanowisko wójta można zakwestionować w odwołaniu.

  90. Marek pisze:

    Witam
    95% mojej działki kl IIIb leży w odległości mniejszej niż 50m do budynku który jest w zwartej zabudowie. Wniosek o warunki zabudowy został rozpatrzony negatywnie ponieważ obszar zwartej zabudowy wyznaczony został „…. po zewnętrznych granicach działek, na których położone są te budynki, …” (cytat z definicji Obszar zwartej zabudowy )
    Czy pomimo tego, że obwiednia 50m poprowadzona od zewnętrznych krawędzi budynków tworząca zwartą zabudowę obejmuję prawie całą moją działkę, to nie uzyskam warunków zabudowy ?
    Reszta warunków art. 7 ust. 2a spełnione.
    Proszę o interpretacje wyznaczenia obszaru zwartej zabudowy.

    • Robert pisze:

      Przepis mówi jasno że obwiednię prowadzona jest w odległości 50 m od zewnętrznych krawędzi skrajnych budynków tworzących zwartą zabudowę lub po zewnętrznych granicach działek, na których położone są te budynki, jeśli ich odległość od tych granic jest mniejsza niż 50 m –

      czyli w Twoim przypadku poprowadzili po granicach bo pewnie odległość tamtych stojących budynków do granicy jest mniejsza niż 50m – sprawdź czy faktycznie tak jest – bo to jedyna droga na odwołanie do kolegium.
      Ja niestety dostałem kosza dokładnie z tego samego powodu czyli wspaniała debilna obwiednia
      Przepis został tak skonstruowany aby nowa działka pod budowe znajdowała sie pomiędzy istniejącymi budynkami a obok nich już nie !

      PYTAM SIE KIEDY KTOŚ KTO TO WYMYŚLIŁ SIE PUKNIE W GLOWE LUB KTOŚ KTO RZĄDZI COŚ ZMIENI – BO DZIAŁKA PRZYLEGŁA BOKIEM DO OBWIEDNI CZYLI DZIAŁKA W BEZPOŚREDNIM SĄSIEDZTWIE BUDOWLANYCH DZIAŁEK MA Z AUTOMATU ODRZUCANE WZ !!!

      • Marek pisze:

        Jest tak jak napisałeś Robert, poprowadzili po granicach działki ponieważ odległość od budynku do granicy działki jest mniejsza niż 50 m i moja działka leży też „z boku” tego obszaru a nie pomiędzy budynkami.
        Dużo razy czytałem i myślałem nad tym zapisem
        „Obszar zwartej zabudowy to obszar wyznaczony przez obwiednię prowadzoną w odległości 50 m od zewnętrznych krawędzi skrajnych budynków tworzących zwartą zabudowę lub po zewnętrznych granicach działek, na których położone są te budynki, jeśli ich odległość od tych granic jest mniejsza niż 50 m.”
        i nasuwają mi się pytania odnośnie „lub” użytego w tej definicji. Jeżeli jeden z tych warunków jest spełniony (50m od budynków) to dlaczego odrzucają mi wniosek na podstawie drugiej części zdania (po granicach działki). Przecież nie ma tam „i”. To” lub” to, a nie to „i” to. A może chodzi, że obwiednia ma być poprowadzona 50m od budynków LUB obwiednia 50m od granicy działek.
        Miało by to jakiś sens ponieważ od budynku do granicy załóżmy największą odległość 49,9m + 50m obwiedni od granicy działki i mamy mniej jak 100m. Czyli mój nowy budynek tworzył by zwartą zabudowę i wyznaczał by nowy obszar zwartej zabudowy.
        Dalej. Wyznaczyli ten obszar po granicach działek ponieważ budynki są w mniejszej odległości niż 50m od granicy działki. W innym przypadku jeżeli granica działki leży np. 52m od budynku to rysują obwiednie 50m od budynku. Tak więc obszar zwartej zabudowy pozostaje zawsze na terenie działki z istniejącym budynkiem. (Można to sobie na kartce narysować żeby było jaśniej.) To jakim sposobem moja działka ma się znaleźć w obszarze zwartej zabudowy? No chyba, że leżała by u sąsiada na działce, a i tak obszar poprowadzony zostałby po granicy działek.
        Tak więc proszę o jednoznaczną interpretację definicji zwartej zabudowy albo o wytłumaczenie mechanizmów rządzących tą definicją.
        PS. starałem się przedstawić sprawę w miarę jasno mam nadzieje, że się udało
        pozdrawiam Marek
        Dodam jeszcze, że nie wiem co to jest zewnętrzna granica działki.

        • Robert pisze:

          Już wyjaśniam – przepis zostal tak skonstruowany aby nie powiększać obszaru zabudowy tylko sie zmieścić w obecnym czyli debilizm do kwadratu bo tylko działka pomiędzy budynkami spełnia ten wymóg. Granica działki o którą pytasz to zwykła linia rozgraniczająca na mapce Twoją dzialke a sąsiednią działką budowlaną. Gdyby była opcja po granicy plus 50m to obaj byśmy spelnili warunki ale niestety jak napisałem obwiednia kończy się na „miedzy”… aby nie rozszerzać zabudowy a wszystko przez wiatraki psl-u !!!

          • Marek pisze:

            Czy odwoływałeś się do kolegium? i ile czasu to trwało?
            No dobra ale jak działka (niezabudowana) między budynkami spełnia kryterium skoro obszar zwartej zabudowy kończy się na miedzy, a obwiednia nie przekracza miedzy??
            Dziękuje pozdrawiam Marek

            • Robert pisze:

              Oczywiście że poszło odwołanie – i jak się okazało to kolegium nauczyło wszystkich poprawnie interpretować te przepisy – czyli nie ma czegoś takiego jak granica działki plus 50m czy dom plus 50m tylko max obwiedni to granica działki więc nie ma sensu się odwoływać jesli nie spełniasz tego wymogu. Trwało to niestety jakieś 2-3 miesiące i odmowa.

              Co do drugiej kwestii to szkoda że nie można tu załączyć szkicu byłoby jaśniej…
              Najłtwiej zrobić tak: naszkicować kształt pentagonu i na każdym rogu dom i każdemu jakąś działke i teraz poprowadzić pętle wokół całej 5 – gdzie dokładnie ? – w odległości 50m od skrajnych zewnętrznych krawędzi tych budynków (ponieważ to tylko szkic obrazowy to umowie przyjmijmy jakaś skale) – i to jest nasza obwiednia a druga część przepisu mówi że gdy któryś dom ma do swojej granicy działki mniej niż 50m to wtedy nasza obwiednia w tym miejscu powinna być narysowana na granicy tej działki tego domu – a więc po narysowaniu tej pętli mamy obszar w którym ma się zawierać min połowa naszej działki – czyli min połowa naszej działki musi się znajdować w środku tego pentagonu aby się zawarła w pętli. Czyli żadna działka będąca obok tej pętli (czyli wspomniana miedza naszej działki z działka budowalną) nie spełni tego wymogu – jedynie ta która będzie w środku pomiedzy tymi budynkami.
              wszystkich którzy nadal nie potrafią sobie tego wyobrazić lub narysować prosze o podanie maila a wyśle szkic.
              Ten pentagon to tylko przykład usytowania budynków ze zwartej zabudowy – w rzeczywistości kształty obwiedni będą przeróżne – nawet tak dziwne że przy odpowiednim układzie domów uda się spełnić ten warunek i jakimś cudem pętla obejmie kawałek naszej działki ale pamiętajmy że i tu przepis czyha na nas z psudoniespodzianką że te domy nie mogą być oddalone od siebie więcj niż 100m… w moim przypadku szósty dom znajduje z drugiej strony mojej działki i gdyby do niego dociągnąć obwiednie od tej piątki duży kawał działki spełnił by ten przepis – ale niestety znajduje się w odległości 150m od tamtej piątki domów a tym samym nie spełnia wymogu…

    • Iwo Fisz pisze:

      WSA w Bydgoszczy przyjął, że cały obszar gruntów chronionych musi zawierać się w odległości 50 m.

  91. Robert pisze:

    Przepis mówi jasno że obwiednię prowadzona jest w odległości 50 m od zewnętrznych krawędzi skrajnych budynków tworzących zwartą zabudowę lub po zewnętrznych granicach działek, na których położone są te budynki, jeśli ich odległość od tych granic jest mniejsza niż 50 m –

    czyli w Twoim przypadku poprowadzili po granicach bo pewnie odległość tamtych stojących budynków do granicy jest mniejsza niż 50m – sprawdź czy faktycznie tak jest – bo to jedyna droga na odwołanie do kolegium.
    Ja niestety dostałem kosza dokładnie z tego samego powodu czyli wspaniała debilna obwiednia
    Przepis został tak skonstruowany aby nowa działka pod budowe znajdowała sie pomiędzy istniejącymi budynkami a obok nich już nie !

    PYTAM SIE KIEDY KTOŚ KTO TO WYMYŚLIŁ SIE PUKNIE W GLOWE LUB KTOŚ KTO RZĄDZI COŚ ZMIENI – BO DZIAŁKA PRZYLEGŁA BOKIEM DO OBWIEDNI CZYLI DZIAŁKA W BEZPOŚREDNIM SĄSIEDZTWIE BUDOWLANYCH DZIAŁEK MA Z AUTOMATU ODRZUCANE WZ !!!

  92. Robert pisze:

    A tutaj główna przyczyna dlaczego pojawiło się weto w sprawie odrolniania III klasy – polecam artykuł bo mówi wszystko czarno na białym … tylko pytam dlaczego z powodu wiatraków i urzędników zablokowano budowe domów…
    https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-elektrowniach-wiatrowych.html

  93. Marta pisze:

    Witam,
    mój problem wygląda następująco: tata, który jest rolnikiem posiada ok 7ha ziemi. W darowiźnie przepisze na mnie 1h (klasa ziemi to PsIII). Czy posiadając 1ha takiej ziemi dostanę zgodę na zabudowę zagrodową z dopuszczeniem zabudowy jednorodzinnej? Dodam, że nie jestem rolnikiem w myśl przepisów (bez wykształcenia rolniczego itd.).

    • Iwo Fisz pisze:

      Warunki zabudowy są na konkretną inwestycję (nie można ich wydać ” z dopuszczeniem zabudowy jednorodzinnej”, to zapis podobny do planu miejscowego). To dość złożona kwestia – nie opiszę tego szczegółowo w komentarzu na blogu. Jeśli potrzebuje Pani pomocy, to proszę o kontakt bezpośrednio ze mną.

  94. Agnieszka pisze:

    Witam,
    mamy działkę rolną RIIIb, ok 20ar w drugiej linii zabudowy. Czy dobrze rozumiem, że mimo iż wzdłuż uliczki są domy po obu jej stronach, ale jako jedyni bylibyśmy w drugiej linii zabudowy, to nie spełnimy warunku z obwiednią, bo przejdzie ona idealnie po naszym płocie? Wszystkie działki w pierwszej linii zabudowy są tej samej szerokości i nie wchodzą szerokością na pas, w którym jest nasza działka. Pozostałe warunki do wydania WZ spełniamy…

    • Iwo Fisz pisze:

      Przy drugiej linii zabudowy szanse na spełnienie wymogów są dość małe – problemem może być nie tylko obwiednia, ale i odległość 50 m od drogi publicznej.

  95. agata pisze:

    witam serdeczne. jetesm wlascicielka dzialki o oznaczeniu BR na ktorej stoi nieruchomosc ok. 400 mkw. w w planach mialam na parterze ok. 200 mkw otworzyc restauracje- zajazd. a na pietrze mieszkanie.
    wlasnie dowiedzialam sie w gminie ze prawdopodobnie dostane odmow na zmiane sposobu uzytkowania tej czesci na dole ze wzgledu na tzw. dobre sasiedztwo tzn ze w oklicy nie ma zadnej firmy uslugowej. jest to wies tzw przelotowa- na glwnej trasie z okolo 13 domostwami. co moge w tym wypadku zrobic? panie z urzedu sugeruja by zmienic wniosek na agroturystyke ale w tym wypadku raczej bedzie prblem z restauracja a to bylo moim zamyslem. jak mozna odwolac sie od decyzji i czy ewentualnie mozna wniesc o zmiane warunkow zabudowy? nie znam sie na tym i prosze o pomoc

  96. Kasia pisze:

    Witam, posiadamy działkę o klasie 3b o pow. 841 M2, zabudowa ścisła, domy na całej ulicy, zostały może 3 puste działki. Działka ma dostęp do drogi gminnej, ale nie publicznej. Nie spełniany warunku 50m do drogi publicznej. Starostwo odmówiło uzgodnienia wz, czy istnieje jakies odstępstwo, czy coś możemy jeszcze zrobić? Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi

    • Iwo Fisz pisze:

      Niestety, 4 wymogi dla odstępstwa do konieczności uzyskania zgody na przeznaczenie na cele nierolnicze (w tym wymóg 50 m od drogi publicznej) muszą być łącznie spełnione.

  97. WOJCIECH pisze:

    Witam,

    Czy istnieją uzasadnienia sądów co do tego czy do zwartej zabudowy możemy zaliczyć tylko budynki mieszkalne ? Czy do zwartej zabudowy możemy zaliczać „pozostałe budynki niemieszkalne, gdzie indziej niewymienione” ?

    Czy do zwartej zabudowy możemy zaliczyć zabudowę zagrodową/siedlisko (w zabudowie jest wybudowany dom jednorodzinny) ?

  98. Szymon pisze:

    Witam ,
    Moja narzeczona ma dostać w darowiźnie od taty 30 ar ziemi rolnej klasy III na ktorym nie ma Mpzp .W chwili obecnej narzeczona nie ma skonczonego kursu/szkoły rolniczej .Nie miała żadnej ziemii rolnej przepisanej na siebie.
    Czy po kursie po ktorym będzie miała zawód rolnika będzie mogła wybudować dom na tej ziemi i na jakich zasadach ?

  99. Jolanta pisze:

    Odmówiono mi wydania WZ na działkę, której grunty są częściowo w klasie III a częściowo w IV. Powód- droga wewnętrzna dojazdowa do części działki, która jest w klasie IV to grunt klasy III. Czy zgodna jest z przepisami taka decyzja, ktora uzasadniona jest na tym, ze klasa gruntu drogi dojazdowej wewnetrznej takze musi byc w klasie przynajmniej IV? Niestety, nowelizacja z 2015 nie ma zastosowania, ponieważ w okolicy nie wystepuje zwarta zabudowa.

  100. Wojtek pisze:

    Witam serdecznie,
    mam następujące pytanie , mianowicie czy jeżeli działka III klasy ma szerokość 54 m i graniczy bezpośrednio z drogą publiczną oraz spełnia III pozostałe warunku dotyczące sąsiedniej zabudowy, to czy przy wydawaniu wz problemem może być ten „nadmetraż” w postaci 4m powyżej dopuszczalnej odległości 50 m od drogi publicznej??

  101. Sebastian pisze:

    Dzień dobry,
    Zakupiliśmy działkę budowlaną dla której został sporządzany MPZP dzielący ją na obszary mieszkalno-usługowe (MR1) oraz zieleni nieurządzonej (ZE). Na obszarze ZE, który ma klasę gleby III architekt zaprojektował ciąg komunikacyjno-pieszy (podjazd do domu), co jest dopuszczalne według MPZP. Dom oraz pozostała infrastruktura zostały zaprojektowane na obszarze MR1 gdzie występują klasy gleby II i III z czym Starostwo nie ma problemu.

    Podjazd do domu miałby być wykonany na obszarze ZE ze względu na to, że od tamtej strony – od strony drogi gminnej, wykonaliśmy zjazd, który został oczywiście zatwierdzony przez Gminę. Działka przylega zarówno do drogi wojewódzkiej, jak i gminnej i pierwotnie staraliśmy się o budowę zjazdu z DW. Zarząd Dróg Wojewódzkich wydał decyzję odmowną, na którą złożyliśmy odwołanie dołączając opinię projektanta oraz Gminy (Gmina chciała nam iść na rękę, abyśmy zrobili zjazd od jakiej chcemy strony), co spotkało się z kolejną decyzją odmowną. W skutek czego, aby nie tracić więcej czasu sporządziliśmy projekt budowlany zjazdu, który został zatwierdzony przez Gminę i zjazd został wybudowany właśnie od strony drogi gminnej.

    Obecnie jesteśmy na etapie kompletowania dokumentów do pozwolenia na budowę i od 2 miesięcy sprawa stoi w miejscu przez wniosek o odrolnienie. Dostaliśmy niejeden telefon z Wydziału Ochrony Środowiska i za każdym razem była podana inna informacja co może być przyczyną częściowej decyzji odmownej, gdzie odmowa dotyczy tylko obszaru ZE. Wczoraj ostatecznie zadzwoniła Pani, że uzyskali potwierdzenie z Gminy o zaopiniowaniu MPZP przez Ministerstwo, które było potrzebne do wydania decyzji, ale jednak dla nich to nie jest podstawa do pozytywnego rozpatrzenia wniosku.

    Skonsultowaliśmy się z architektem oraz osobą z Gminy, która udzieliła odpowiedzi na zapytanie Wydziału Środowiska, ale nikt nie rozumie dlaczego MPZP jest kwestionowany.

    Dodatkowo, architekt dzwoniąc dzisiaj do osoby ze Starostwa zajmującą się naszym wnioskiem dowiedział się, że owszem zgadzają się z przeznaczeniem MPZP, ale biorą pod uwagę tylko jedno przeznaczenie spośród wszystkich wymienionych w planie. W tym wypadku, że ma to zostać teren nieurządzony i tyle.

    Teraz czekamy na przysłanie decyzji pocztą, abyśmy mogli się oficjalnie odwołać.

    • mc pisze:

      Dzień dobry,
      Może gmina zmieniła przeznaczenie działki w MPZP z rolnej na budowlana na gruncie klasy I-III bez zgody ministra? Spotkałem się właśnie z takim tematem „kwestionowania MPZP” w dolnośląskim..

  102. Dawid pisze:

    Dzień dobry,

    Cieszę się, że trafiłem tutaj. Mam nadzieję, że uda mi się rozwiązać mój problem.

    W 2015 roku kupiłem działkę. Jest to działka klasy IIIb w samym środku wsi, pomiędzy starym i nowym budownictwem( bezpośrednio z moją działka graniczą 2 działki na których wybudowano nowe domy). Mam bezpośredni wjazd z drogi asfaltowej.
    Poprzedni właściciele wnioskowali o warunki zabudowy i takie otrzymali. Po zakupie tej działki przepisałem te warunki na siebie. Ubiegałem się o warunki przyłączy wodno kanalizacyjne i energii elektrycznej i takie również otrzymałem od dostawców. Dodam, że do tego.momentu nie było MPZP. Zapewniano mnie w gminie, że trwają prace nad MPZP i moją działka będzie przekształcona na działkę o dopuszczalnej zabudowie jednorodzinnej. Kilka miesięcy temu opublikowano projekt planu MPZP i rzeczywiście moją działka widniała jako zabudowa jednorodzinna. Jakie było moje zdziwienie jak z ciekawości sprawdziłem MPZP i działka jest w kategorii zagrodowa klasy IIIb.
    W gminie powiedziano, że im przykro, że pomimo zapewnień wyszło inaczej i żebym pisał wniosek o zmianę, ale to może trwać latami.
    Co mogę w takiej sytuacji zrobić?
    Oczywiście mogę przesłać stosowne dokumenty na maila, jeżeli zajdzie taka potrzeba wraz z MPZP.
    Pozdrawiam

    • Prawnik pisze:

      bez analizy dokumentów, ciężko cokolwiek powiedzieć. Osobiście spotkałem się ze złą interpretacją samorządowców, nie wiem czy umyślną ale conajmniej nieprawidłową

  103. Joanna pisze:

    Dzisiaj w Gminie dostałam informację, ze już ten przepis nie obowiązuje. Czy to prawda?

  104. Alicja pisze:

    Witam mam taki problem w 2013 złożyłam w gminie na przekształcenie działki z rolne w budowlana, od tamtej pory nic się nie zmieniło. Dalej czekam jeżdżę pytam co można zrobić żeby móc się budować. Miało być szybko pięknie mieć swój dom.teraz dzieci coraz większe mówią że jeszcze 5 lat czekać. Działka przy głównej drodze.

  105. JMD pisze:

    Czy możliwe jest otrzymanie pozytywnej decyzji WZ na zabudowę terenu położonego na użytkach klasy IV, jeśli są oddzielone od siebie użytkiem klasy III? Podłużna działka budowlana wygląda następująco, przylega krótszym bokiem do drogi wewnętrznej gminnej, dalej kolejno- użytek klasy IV (z przeznaczeniem pod zabudowę mieszkalną i gospodarczą), dalej użytek klasy III bez zmiany przeznaczenia (pozostaje w użytkowaniu rolniczym) i na końcu działki użytek klasy IV z przeznaczeniem na budynek gospodarczy. Nie jestem rolnikiem. Czy zaznaczając we wniosku o WZ, że częśc położoną na terenie RIIII zostawiam bez zmian w przeznaczeniu rolniczym mam szansę uzyskać WZ na całą działkę? Czy z zasady decyzja WZ nie może objąć RIII nawet jeśli jego przeznaczenie nie zmienia się.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *