Na portalu zagłębia miedziowego przeczytałem o rekordowej – zdaniem autora artykułu – rencie planistycznej. Wysokość tej renty planistycznej to 819.000 zł i – co ważniejsze – została ona zapłacona. Kwota rzeczywiście niebagatelna, ale do rekordowej jej daleko. W orzecznictwie pojawiają się sprawy dotyczące decyzji wymierzających rentę planistyczną o wysokości ponad 1.000.000 zł, a co dopiero porównywać to ze sprawą łódzkiej Manufaktury… Iwo Fisz
Pisałem już kiedyś o tym, że wymierzenie renty planistycznej jest zależne od wzrostu wartości nieruchomości, a nie od możliwości jej zabudowy. Ustalenie wzrostu wartości nieruchomości następuje na podstawie operatu szacunkowego, sporządzonego przez rzeczoznawcę majątkowego. Rentę planistyczną można wymierzyć wtedy, gdy następuje zbycie nieruchomości po wejściu w życie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Powstaje pytanie, jakie znaczenie dla wymierzenia renty planistycznej ma cena, za którą nieruchomość została sprzedana. Stanowisko sądów administracyjnych w tej kwestii jest jednoznaczne – cena sprzedaży nie ma znaczenia dla wymiaru renty planistycznej. Podstawą oceny jest bowiem wartość nieruchomości, zatem
Decyzja o nałożeniu renty planistycznej nie może obejmować takich kwestii, jako termin płatności renty planistycznej i odsetki.
Zdaniem NSA, przepisy dotyczące opłaty planistycznej nie dają podstawy do orzekania w przedmiocie terminu do uiszczenia opłaty ani też o obowiązku zapłaty odsetek ustawowych w razie naruszenia tego terminu.
Renta planistyczna nie zależy od możliwości zabudowy działki