Informacja publiczna: e-mail do burmistrza
Ostatnio pisałem negatywnie o WSA w Gliwicach, dziś wypada ten sąd pochwalić. Chodzi mianowicie o wyrok z 2 sierpnia 2011 r., sygn. akt IV SAB/Gl 36/11, dotyczący informacji publicznej.
W wyroku WSA stwierdził, że wniosek o udostępnienie informacji publicznej, złożony nie poprzez formularz zapytań na stronie internetowej Urzędu Miejskiego, wymaga odpowiedzi, ponieważ:
Nie można (…) uzależniać możliwości udzielenia informacji publicznej od złożenia wniosku w odpowiedniej formie. Oczywiście dla ułatwienia wnioskodawcom możliwości składania wniosków organ może opracować pewne formularze, lecz samo już udzielenie informacji nie może zostać uzależnione od tego, czy na takim formularzu wniosek zostanie złożony czy też nie.
Stwierdzenie to nie jest przełomowe, bo e-mailowe wnioski o udostępnienie informacji publicznej na dobre zagościły w orzecznictwie, ale warto kontynuować dobrą praktykę szerokiego dostępu do informacji publicznej i wykładać te przepisy w sposób przychylny dla tego, kto żąda udzielenia informacji – i dlatego uważam, że orzeczenie WSA w Gliwicach zasługuje na pełną aprobatę.
Brawa dla Gliwic! więcej takich wyroków, a przestaniemy dostawać jakieś dziwne pisma z urzędów udzielone w odpowiedzi na wniosek o udostepnienie informacji złozony e-mailowo. Mniej kombinowania, wiecej udzielania, panowie i panie – urzędnicy)
Karlajn – tylko czy urzędnicy udzielający odpowiedzi na wnioski o udostępnienie informacji publicznej czytają bieżące orzecznictwo sądów administracyjnych?