Zagospodarowanie przestrzenne a prawo własności

Jesteś właścicielem nieruchomości. Myślisz: To moja ziemia, mogę tu robić co chcę. „Mój dom to moja twierdza”, jak mówią Anglosasi. Czy to jednak prawda? Nie do końca.

Twoje prawo – prawo własności – nie jest nieograniczone. Jedną z ustaw, które wyznaczą jego granice są przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. W skrócie zatem: zagospodarowanie  przestrzenne.

Ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego kształtują, wraz z innymi przepisami, sposób wykonywania prawa własności nieruchomości. Mówi o tym przepis art. 6 tej ustawy:

Każdy ma prawo, w granicach określonych ustawą, do  zagospodarowania terenu, do którego ma tytuł prawny, zgodnie z warunkami ustalonymi w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego albo decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, jeżeli nie narusza to chronionego prawem interesu publicznego oraz osób trzecich (…)

Dlatego wiedza o zagospodarowaniu przestrzennym jest tak ważna – kto orientuje się w zagospodarowaniu przestrzennym, ten potrafi ocenić, jaką nieruchomość warto kupić i wie, jak ją dobrze wykorzystać. Dlatego warto czytać tego bloga.

Iwo Fisz

Specjalizuję się w prawie administracyjnym. Doradzam w zakresie gospodarki nieruchomościami, zagospodarowania przestrzennego oraz ochrony przyrody i środowiska.

Podobne artykuły

4 Komentarze do tego wpisu post

  1. […] plan zagospodarowania przestrzennego do ważny akt prawa miejscowego, który określa sposób wykonywania prawa własności. Co prawda plany miejscowe nie są bez wad, to jednak — z woli ustawodawcy — są podstawowym […]

  2. […] nie tak dawno o interpretacji miejscowego planu zagospodarowania – o uwzględnianiu istoty prawa własności, o Konstytucji… czas na szarą […]

  3. supernik pisze:

    Warto jednak wspomnieć, że jeżeli urząd ustawnowi MPZG lub go zmieni w sposób ograniczający dotychczasowy sposób wykorzystania działki to można domagać się odszkodowania luib wręcz wykupu nieruchomości.
    Ciekawe tylko czy urząd chętnie kupuje nieruchomości ?

  4. Supernik – z moich doświadczeń wynika, że niechętnie. W tym sprawach porozumienie z gminą jest trudne i sprawa musi skończyć się procesem.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *