Postępowanie administracyjne: sobota jak dzień wolny

Status prawny soboty – na gruncie prawa cywilnego, prawa pracy i prawa administracyjnego nie jest taki sam.

W prawie cywilnym sobota jest traktowana tak, jak dni robocze – jedynie terminy przypadające w niedziele, jako w dni ustawowo wolne od pracy, ulegają przedłużeniu. Waloru takiego nie mają terminy kończące się w sobotę.

W postępowaniu cywilnym sobota ma taki sam status jak w prawie materialnym (art. 165 par. 1 K.p.c.; por. uchwała SN (7) z dnia 25 kwietnia 2003 r., sygn. akt III CZP 8/03, Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2004, nr 1, poz. 1).

W prawie pracy sobota nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy, choć w większości zakładów pracy 5-dniowy tydzień pracy przypada na okres od poniedziałku do piątku. Przykładem wyjątku są muzea i teatry, w których dniem wolnym jest zazwyczaj poniedziałek.

W postępowaniu podatkowym sobota zrównana z  dniem wolnym (art. 12 par. 5 O.p.), podobnie w postępowaniu sądowoadministracyjnym (art. 83 par. 2 P.p.s.a.).

W postępowaniu administracyjnym status prawny soboty nie był postrzegany jednolicie. W orzecznictwie pojawiły się rozbieżności co do tego, czy sobota jest dniem wolnym od pracy. W ostatnim czasie, NSA podjął ważną uchwałę, w której opowiedział się za uznaniem soboty za dzień wolny od pracy (uchwała NSA z dnia 15 czerwca 2011 r., sygn. akt I OPS 1/11).

Ten wniosek poparto następującą argumentacją:

nie można wbrew oczywistym faktom – nieczynne w soboty zarówno urzędy organów administracji publicznej, jak i przeważająca większość urzędów pocztowych – utrzymywać, iż istnieje prawnie skuteczna możliwość dla wszystkich uczestników postępowania administracyjnego, dochowania terminu kończącego się właśnie w tym dniu (…) Jest bowiem faktem notoryjnym, iż w dużych aglomeracjach miejskich funkcjonują w sobotę wybrane urzędy pocztowe (polskie placówki pocztowe operatora publicznego w rozumieniu art. 57 § 5 pkt 2 k.p.a.) nawet całodobowo lub w skróconym czasie (zazwyczaj do godz. 12 lub 14) lub agencje pocztowe. W innych miejscowościach działają one w ramach pięciodniowego tygodnia pracy – od poniedziałku do piątku. W konsekwencji, miejsce zamieszkania uczestnika postępowania administracyjnego decydowałoby w praktyce o zakresie jego uprawnień w kwestii obliczania terminów w postępowaniu administracyjnym. Dla mieszkańców miejscowości, w których nie funkcjonuje w soboty urząd pocztowy, termin dokonania czynności procesowej albo uległby skróceniu – upływałby realnie w piątek, albo jego dochowanie wiązałoby się z koniecznością dojazdu do miasta, w którym funkcjonuje czynny w soboty urząd pocztowy. W tym ostatnim przypadku mielibyśmy do czynienia z faktyczną dyskryminacją osób niezamożnych, dla których taka podróż do innej miejscowości, w której jest czynny w sobotę urząd pocztowy, ze względów finansowych może stanowić barierę niemożliwą, bądź bardzo trudną do pokonania. Należy przy tym pamiętać, że zasadą jest, iż urzędy organów administracji publicznej w soboty są nieczynne (…)

Dalej powołano interesujący argument odwołujący się do spójności sytemu prawnego i opierający się na zasadzie równości praw obywateli:

Kolejnym argumentem przemawiającym za uznaniem soboty za dzień, który winien być traktowany na równi z dniami ustawowo wolnymi od pracy w rozumieniu art. 57 § 4 k.p.a. jest okoliczność, iż takie rozwiązanie zostało już wyraźnie przyjęte w art. 12 § 5 Ordynacji podatkowej i w art. 83 § 2 p.p.s.a. Wyobrazić można sobie sytuację, iż w wyniku decyzji wydanej na gruncie Ordynacji podatkowej, wszczęte zostało postępowanie egzekucyjne. W postępowaniu podatkowym, o czym była mowa, sobota została zrównana z dniami ustawowo wolnymi od pracy, a więc, w przypadku, gdy końcowy dzień terminu przypada na sobotę, za ostatni dzień terminu musi być uważany następny dzień po dniu lub dniach wolnych od pracy. Jednak w ustawie z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2005 r. Nr 229, poz. 1954 z późn. zm.) kwestie obliczania terminów nie zostały uregulowane. W tej sytuacji na mocy art. 18 tej ustawy odpowiednie zastosowanie w tym zakresie muszą mieć przepisy k.p.a., a w tym art. 57 § 4. W przypadku, gdy uczestnik postępowania egzekucyjnego – zobowiązany lub wierzyciel – pragnie zaskarżyć do wojewódzkiego sądu administracyjnego postanowienie organu egzekucyjnego, po wcześniejszym skorzystaniu z prawa wniesienia zażalenia na to postanowienie, zastosowanie będą miały przepisy dotyczące obliczania terminów zamieszczone w art. 83 p.p.s.a.

Uchwała NSA bez wątpienia przyczyni się do ujednolicenia praktyki organów i sądów w ramach prawa publicznego – co należy ocenić jak najbardziej pozytywnie.

Przeczytaj artykuł Wolny dzień w sobotę.

Iwo Fisz

Specjalizuję się w prawie administracyjnym. Doradzam w zakresie gospodarki nieruchomościami, zagospodarowania przestrzennego oraz ochrony przyrody i środowiska.

Podobne artykuły

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *