Warunki zabudowy a odszkodowanie od gminy
W poprzednich postach pisałem o roszczeniach odszkodowawczych wobec Poznania i Zakopanego po wprowadzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Czy takie same skutki, w zakresie prawa do odszkodowania, może powodować decyzja o warunkach zabudowy i decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego
Odpowiedź na to pytanie, w odniesieniu do decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, zawiera przepis art. 58 ust. 2 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, który stanowi, że:
Jeżeli decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego wywołuje skutki, o których mowa w art. 36, przepisy art. 36 oraz art. 37 stosuje się odpowiednio.
W przypadku decyzji WZ, odpowiednią normę zawiera przepis art. 63 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym:
Jeżeli decyzja o warunkach zabudowy wywołuje skutki, o których mowa w art. 36, przepisy art. 36 oraz art. 37 stosuje się odpowiednio. Koszty realizacji roszczeń, o których mowa w art. 36 ust. 1 i 3, ponosi inwestor, po uzyskaniu ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę.
Uregulowania te są prawie identyczne. Różnią się za to jednym istotnym zagadnieniem – kwestią tego, kogo obciąża odszkodowanie. W przypadku decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, odszkodowanie obciąża gminę.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku decyzji o warunkach zabudowy. W przypadku decyzji WZ, koszt roszczeń obciąża inwestora. Koszty realizacji omawianych roszczeń są ponoszone po uzyskaniu przez niego ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę.
Oznacza to, że właściciel nieruchomości ma roszczenie odszkodowawcze wobec gminy. Po jego „zrealizowaniu”, to jest zapłacie przez gminę odszkodowania, gmina może żądać zapłaty od inwestora. Roszczenie gminy ma zatem charakter zwrotny. Powstaje ono dopiero po zapłacie odszkodowania przez gminę.
Może niezbyt związane z tematem, ale warto napisać. W najnowszej Polityce jest ciekawy artykuł Urszuli Szyperskiej „Blok na bloki” o planach zagospodarowania przestrzennego. Jest tam kilka ciekawostek, nie tyle prawnych, co ogólnych – statystycznych. Nie ma nic o Poznaniu czy Zakopanym, ale są inne miejscowości.
Krzysztof – dzięki za informację, skoro polecasz, to muszę przeczytać!
Panie Mecenasie,
Czy Gmina też ma termin zawity do zgłoszenia roszczenia zwrotnego wobec inwestora? A jeżeli inwestor jest przedsiębiorcą – to termin przedawnienia roszczenia jest 3 letni?
Panie Dariuszu, termin przedawnienia i termin zawity to 2 różne instytucje (np. dlatego, że przedawnienie bada się na zarzut, a upływ terminu zawitego z urzędu), nie można tego utożsamiać.
Czy mógłby Pan szerzej opisać sprawę? To nieczęsty przypadek, warto byłby się nim podzielić.