Projekt zmian w KPA
Połowa lipca to zazwyczaj sezon ogórkowy, ale nie w tym roku. Rząd pracuje nad obszerną nowelizacją Kodeksu postępowania administracyjnego i innych ustawy, w tym Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Na wzór Ordynacji podatkowej, w Kodeksie postępowania administracyjnego ma być wprowadzona zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść strony.
Planowane zmiany w Kodeksie postępowania administracyjnego i innych ustawach przewidują upowszechnienie polubownego załatwiania spraw administracyjnych. W postępowaniu administracyjnym ma pojawić się mediacja, zaś mediacja istniejąca już w postępowaniu sądowoadministracyjnym ma zostać wzmocniona.
Istotną zmianą ma być również wprowadzenie umowy administracyjnej, zawieranej między stroną a organem administracji. Obecnie istniejąca instytucja ugody administracyjnej ma symboliczne znaczenie w praktyce – być może po zmianach będzie ona szerzej stosowana.
Istotne zmiany dotyczą również terminów załatwiania spraw. Zmiany w k.p.a. przewidują wprowadzenie ponaglenia jako środka służącemu kwestionowaniu bezczynności lub przewlekłości (wzorem Ordynacji podatkowej). Zlikwidowany ma również zostać wymóg wezwania do usunięcia naruszenia prawa w przypadku skargi na bezczynność ministra lub samorządowego kolegium odwoławczego.
Znacznie ograniczone ma zostać wydawanie decyzji kasacyjnych przez organy odwoławcze. Przed wydaniem decyzji, organ powinien wskazać wnioskodawcy, które z przesłanek dla wydania decyzji pozytywnej nie zostały spełnione.
Systemowej regulacji mają doczekać się też zasady wymiaru kar administracyjnych oraz milczącego załatwiania spraw administracyjnych (przykładem jest zgłoszenie w Prawie budowlanym).
Z tekstem projektu można zapoznać się TUTAJ. Ma on wejść w życie już 1 czerwca 2017 r.
Projekt wydaje się wprowadzać daleko idące rozwiązania, ale nie można do niego podchodzić bezkrytycznie. Rozwiązania legislacyjne, które mają uprościć i przyspieszyć postępowanie administracyjne muszą bowiem iść w parze z rozwiązaniami systemowymi. Jeśli ustawodawca chce, aby organy odwoławcze orzekały merytorycznie w niemal każdej sprawie, to powinny one dysponować odpowiednimi środkami w tym celu – choćby odpowiednim budżetem na prowadzenie tych postępowań.
Trzeba pamiętać, że załatwianie spraw administracyjnych, gdzie odpowiedni wniosek nie podlega opłacie, nie jest za darmo. Każda sprawa generuje bowiem koszty w postaci pracy urzędników, wydruku pism, kosztów doręczania korespondencji i przeprowadzania dowodów. Jeśli organy administracji nie będą dysponowały odpowiednimi możliwościami finansowymi i osobowymi, to nowa regulacja nie odniesie w pełni zamierzonego efektu.
zdjęcie: widok ze Świątyni Sybilii w Puławch.